Były kapitan Arki może trafić na 25 lat do więzienia
Były zawodnik, który spędził 11 sezonów w klubie z Gdyni został zatrzymany przez Policję - podał portal meczyki.pl. Zarzuty są poważne, zawodnik może spędzić wiele lat za kratkami.
Sprawa dotyczy Krzysztofa S. To wieloletni gracz Arki Gdynia, z którą świętował nawet zdobycie Pucharu i Superpucharu Polski. Został on zatrzymany we wtorek pod zarzutem uczestniczenia w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się wyłudzeniami podatków VAT. S. usłyszał już zarzuty, teraz czeka na decyzję dotyczącą zastosowania wobec niego aresztu. Następnie rozpocznie się proces, były piłkarz Arki jest oskarżony o popełnienie zbrodni vatowskiej. Jeśli te zarzuty okażą się prawdziwe, to były zawodnik gdyńskiego klubu może trafić do więzienia nawet na 25 lat. Według tego, co podaje portal meczyki.pl, S. zajmował się wystawianiem nierzetelnych faktur i wprowadzaniem ich do obrotu. Policja bada również dokumenty gdyńskiego klubu.
To nie pierwszy raz, kiedy były kapitan drużyny z Trójmiasta ma problemy z prawem. S. w przeszłości został skazany za korupcję w sporcie. W 2004 roku wręczył sędziemu meczu Arka Gdynia – RKS Radomsko łapówkę w zamian za sprzyjanie jego drużynie. Komisja dyscyplinarna PZPN ukarała zawodnika na 6 miesięcy dyskwalifikacji w zawieszeniu na 2 lata. W 2009 roku sąd we Wrocławiu skazał piłkarza na 8 miesięcy więzienia również w zawieszeniu.
S. zakończył swoją karierę piłkarską w 2018 roku. Później był trenerem Ogniwa Sopot oraz asystentem Leszka Ojrzyńskiego w Wiśle Płock.
