Kevin de Bruyne zakażony koronawirusem
Lidera Manchesteru City i reprezentacji Belgii czeka przerwa w grze. Piłkarz nie będzie mógł wystąpić w najbliższych spotkaniach mistrza Anglii, co jest sporym osłabieniem dla drużyny z Etihad Stadium.
O sytuacji dotyczącej swojego podopiecznego poinformował jego trener - Pep Guardiola. Hiszpan przyznał, że zawodnik został poddany testowi 2 dni temu, po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Belgii. Wynik badania okazał się pozytywny, więc piłkarz musi mieć przerwę w grze. Szkoleniowiec w swoich wypowiedziach nie skupiał się na tym, jaki wpływ na wyniki drużyny może mieć brak de Bruyne w składzie.
Musimy uważać. Z powodu koronawirusa umierają ludzie. Kevin jest zaszczepiony, więc miejmy nadzieję, że nic mu nie będzie. Nie troszczymy się o rytm gry, ale o człowieka.
Belg jest motorem napędowym akcji The Citizens, więc jego strata będzie na pewno widoczna. Na razie nie wiadomo, na jak długo zabraknie piłkarza w kadrze. Guardiola przyznał, że czeka aż testy na Covid będą miały negatywny wynik i wtedy zawodnik dołączy do drużyny.
Przed piłkarzami mistrza Anglii teraz gorący okres. W niedzielę podejmą na własnym stadionie Everton. Nawet bez de Bruyne będą faworytem tego meczu, jednak to nie oznacza, że zdobycie 3 punktów przyjdzie im łatwo. W środę mistrzowie Anglii zagrają w hitowym starciu Ligi Mistrzów. Do Manchesteru przyjedzie naszpikowana gwiazdami drużyna PSG. W tym meczu raczej też zabraknie na boisku belgijskiego rozgrywającego.
