Gracz Wisły Kraków zostaje w Ekstraklasie
Kluby Ekstraklasy mocno działają na rynku transferowym. Na razie szczęścia nie ma Lechia Gdańsk, której uciekł kolejny piłkarz. Tym razem na rzecz innego ligowego rywala.
Gdańszczanie muszą się wzmocnić, jeśli chcą na poważnie powalczyć o miejsce w fazie grupowej Ligi Konferencji UEFA. I trzeba przyznać, że działacze Lechii starają się sprowadzić do klubu interesujących zawodników. Bardzo blisko trafienia do Trójmiasta był Jesus Imaz. Wydawało się, że wszystko jest już dopięte na ostatni guzik i Hiszpan zagra w Lechii. Jednak piłkarz się rozmyślił i postanowił podpisać kontrakt z Jagiellonią.
Włodarze klubu z Gdańska zagięli też parol na Marko Poletanovicia, który wiosną występował w Wiśle Kraków. Media podawały już, że porozumienie zostało osiągnięte, jednak jak podaje Sebastian Staszewski z portalu Interia, zawodnik zdecydował, że przejdzie do Zagłębia Lubin. Powodem tej decyzji ma być większa stabilność finansowa klubu z Dolnego Śląska. Piłkarz ma przejść testy medyczne i jeśli wszystko będzie w porządku, to podpisze trzyletnią umowę z Miedziowymi.
To już drugi piłkarz, który nie zdecydował się na grę dla Lechii. Gdańszczanie muszą się spiąć, ponieważ start sezonu już za niedługo. Być może klub z Trójmiasta podpisze kontrakt ze Szwajcarem – Roberto Alvesem.
A Zagłębie nie zamierza się zatrzymywać we wzmacnianiu drużyny. Klub z Dolnego Śląska jest zainteresowany m.in. Alanem Czerwińskim, Jasonem Lokilo oraz Jarosławem Jachem.
