Warta pomogła Niecieczy wygrać
To starcie miało ogromne znaczenie w kontekście walki o Ekstraklasy. 3 punkty były potrzebne Niecieczy i Warcie jak tlen. To piłkarze Termalici byli bardziej skuteczni i pokonali drużynę z Poznania.
Do końca sezonu zostało raptem 11 kolejek i każde starcie ma bardzo duże znaczenie. Jeszcze więcej można zyskać pokonując bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie. Narazie w lepszej sytuacji jest Warta, która dobrze wystartowała wiosną i jest ponad kreską. Nieciecza zamyka ligową tabelę i ewentualna porażka mogłaby bardzo mocno skomplikować sytuację Termalici.
Gracze gospodarzy byli świadomi tego, jak ważne jest to spotkanie i już w początkowej fazie mogli wyjść na prowadzenie. W 5. minucie Gergel po strzale głową trafił w słupek. Na boisku było sporo walki, nikt nie chciał odpuścić nawet na centymetr. W tych zmaganiach bardziej konkretni byli goście, którzy w 31. minucie mogli wyjść na prowadzenie. W bardzo dobrej sytuacji był Papeau, ale jego uderzenie obronił bramkarz Bruk-Betu.
W drugiej części poznanianie mocno ruszyli do ataku. Dobre sytuacje miał Zrelak, ale nie potrafił trafić do siatki. Jednak w jednej z nich był nieprzepisowo zatrzymywany przez Biedrzyckiego, co nie uszło uwadze sędziów VAR i arbiter główny wskazał na rzut karny. Jedenastki nie wykorzystał jednak Castaneda, którego uderzenie obronił Pawluczenko i nadal było 0-0.
Gospodarze szybko odpowiedzieli, Hubinek mocno uderzył, ale piłka trafiła tylko w poprzeczkę. Walka o zdobycie pierwszej bramki była bardzo zacięta. Z gry nieco więcej miała Warta, ale to nie przełożyło się na groźne sytuacje. Niecieczanie rownież nie odpuszczali i to oni wyszli na prowadzenie. W 86. minucie Stefanik dograł w pole karne a tam Poznar strzałem głową trafił do siatki. To trafienie okazało się decydujące, Termalica wygrała 1-0 i zdobywa bardzo ważne 3 punkty.
