Arkowcy mają dość słabej formy zespołu
Kibice Arki Gdynia coraz głośniej domagają się zmiany trenera.
W rozegranej już 27. kolejce trwającego sezonu LOTTO Ekstraklasy Arka Gdynia mierzyła się na swoim stadionie z ekipą Śląska Wrocław. Nadzieje na zwycięstwo po serii niepowodzeń urosły nieco po szczerej rozmowie kibiców z trenerem Zbigniewem Smółką, ale po raz kolejny nastąpiło wielkie rozczarowanie. Arka uległa gościom 0:2 i tym samym 11. raz z rzędu w Ekstraklasie nie zdołała zdobyć 3 punktów. Tragiczna postawa drużyny w ostatnich miesiącach sprawiła, że jej przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie 2 punkty. Nie tego oczekują kibice.
Dlatego też coraz głośniej domagają się oni zwolnienia trenera Smółki. Między innymi na stronie internetowej Arkowcy.pl można przeczytać bardzo długi tekst na ten temat. Kibice stanowczo stwierdzają, że z aktualnym szkoleniowcem pierwszego zespołu trzeba się w końcu pożegnać, bo nie ma on pomysłu na pokonanie kryzysu sportowego. - Cztery miesiące bez wygranej. Dwanaście meczów z rzędu bez możliwości świętowania zwycięstwa. W jakim innym klubie trener wciąż pozostawałby na stanowisku? - pytają Arkowcy. Sympatycy gdyńskiego klubu zdają sobie w tej całej sytuacji sprawę, że piłkarze również są odpowiedzialni za to co się dzieje. Mimo to ich zdaniem kluczem do rozwiązania kłopotów ma być właśnie zwolnienie trenera, bo w tej fazie sezonu władze nie mają innych możliwości wywarcia wpływu na zespół. Po tak mocnym stanowisku Arkowców, zaraz po zmianach w poznańskim Lechu, możemy spodziewać się także zmian w sztabie szkoleniowym Arki.
Fot. arkowcy.pl / Wojciech Szymański
