Lechia zwalnia trenera!
Dwóch Kaczmarków to za mało, żeby utrzymać Lechię w Ekstraklasie. Sezon rozpoczął Tomasz, jesienią zastąpił go Marcin. Jednak ani jeden, ani drugi nie poprowadzi drużyny w końcówce sezonu. Dzisiaj gdańszczanie ogłosili, że kończą współpracę z tym drugim, nazwisko następcy jeszcze nie jest znane.
Sytuacja gdańskiego klubu jest nie do pozazdroszczenia. Lechia jest w strefie spadkowej i jak na razie nie zanosi się na to, żeby miała z niej wyjść. Po wygranej z Miedzią przyszła porażka z Wartą Poznań i kolejne nerwy w trójmiejskim klubie. Spadek biało-zielonych z Ekstraklasy to realny scenariusz, dlatego też w Lechii starają się odwrócić kurs na 1. Ligę. Sposobem na to, ma być zatrudnienie trzeciego już w tym sezonie szkoleniowca.
Do sezonu biało-zieloni przystąpili pod wodzą Tomasza Kaczmarka, którego później zastąpił Marcin Kaczmarek. Pod wodzą tego drugiego przez chwilę był zauważalny postęp, lecz ostatnie wyniki tego nie potwierdzają. Szkoleniowca nie uratowała wygrana 4:0 z Miedzią i otrzymanie pisemnego wsparcia od władz klubu. Te same osoby, które 17 marca popierały Kaczmarka, dzisiaj ogłosiły, że jego czas za sterami pierwszej drużyny już minął.
Na razie jednak nie wiadomo, kto poprowadzi Lechię w końcówce sezonu. Wcześniej kandydatem do objęcia stanowiska trenera biało-zielonych był Nestor El Maestro. Klub jednak nie doszedł do ostatecznego porozumienia ze szkoleniowcem. To trzecia zmiana trenera w Ekstraklasie w ostatnich dniach. W sobotę do Górnika Zabrze powrócił Jan Urban, a wczoraj szkoleniowca zmieniła Stal Mielec.
