Transferowa ofensywa Radomiaka
Władze Radomiaka mocno pracują nad tym, żeby wzmocnić swoją drużynę. Do klubu trafiają kolejni piłkarze i to z ciekawą przeszłością. Kadra drużyny zaczyna wyglądać bardzo okazale.
Podobno, dla beniaminka trudniejszy jest drugi sezon niż pierwszy. W sezonie 2021/2022 Radomiak spisał się dobrze i zajął 7. miejsce. Władzom klubu jednak marzą się europejskie puchary, dlatego też z drużyną pożegnał się Dariusz Banasik. Radomiak pod wodzą nowego trenera ma walczyć o czołowe lokaty w lidze.
Mariusz Lewandowski pracuje już nad tym, żeby mieć do dyspozycji jak najszerszą kadrę. Trener radomian ściągnął do swojej drużyny byłego podopiecznego z Termalici Nieciecza. Mateusz Grzybek, pomimo że spadł z podkarpacką drużyną z Ekstraklasy, w przyszłym sezonie nadal będzie miał okazję do tego, żeby występować na najwyższym poziomie rozgrywek w Polsce. Prawy obrońca związał się z Radomiakiem umową do końca sezonu 2024/2025. Według doniesień medialnych, władze ekstraklasowicza mieli zapłacić za piłkarza około 500 tys. złotych.
To kolejny zawodnik, który wzmocnił drużynę z Radomia. Władze klubu wypożyczyły z Liverpoolu Jakuba Ojrzyńskiego. Ponadto, do drużyny trafił też Roberto Alves ze szwajcarskiego FC Winterthur. W Radomiu zagrają też Daniel Pik oraz Dariusz Pawłowski.
Bardzo możliwe jednak, że z drużyny odejdzie jeden z liderów, czyli Raphael Rossi. Brazylijski stoper jest kuszony przez Zagłębie Lubin. Na razie jednak władze Radomiaka czekają na interesującą ofertę ze strony Miedziowych.
