Miedziowi chcą piąć się w górę
Jesień w Lubinie była fatalna. Klub miał bić się o miejsce w czołówce a znajduje się tuż nad strefą spadkową. Fatalnym pomysłem było zatrudnienie Dariusza Żurawia, pod którego wodzą Zagłębie grało najgorszą piłkę w lidze.
Teraz jednak w Lubinie mamy do czynienia z nowym otwarciem. A związane jest to z zatrudnieniem Piotra Stokowca. Szkoleniowiec objął klub z Dolnego Śląska po raz drugi w karierze. Działacze i kibice liczą, że nawiąże on do pierwszego okresu pracy w Zagłębiu. Wtedy to wprowadził klub do Ekstraklasy i w pierwszym sezonie zajął z nim 3. miejsce w lidze. Lubinianie udanie też zaprezentowali się wtedy w europejskich pucharach.
Zmiana trenera to nie jedyna nowość w Zagłębiu. Kadra zespołu również przechodzi rewolucję. Z klubem pożegnało się już 2 piłkarzy, są to: Aleksandar Pantić oraz Lorenco Simić. Klub przeprowadził też już 4 transakcje do klubu. Wiosną w barwach Miedziowych zagrają: Jasmin Burić, który w przeszłości występował w Lechu Poznań, Aleks Ławniczak, który przeszedł z Warty Poznań, Czech Martin Doleżal i Bartosz Kopacz z Lechii Gdańsk. Teraz przed Piotrem Stokowcem zadanie, żeby zgrać nowych piłkarzy z tymi, którzy jesienią grali w Zagłębiu.
Lubinianie do rundy wiosennej przygotowują się w Turcji. Podczas zgrupowania w Larze rozegrali już 2 sparingi. W pierwszym pokonali FC Voluntari z Rumunii 1-0. W drugim meczu kontrolnym pokonali azerski FK Qabala 2-1. W tym meczu formą błysnął Kacper Chodyna. Pierwszy mecz w Ekstraklasie na wiosnę Zagłębie zagra z Legią Warszawa.
