Piast wyraźnie lepszy od Jagiellonii
Mistrz Polski wygrywa z Jagiellonią i kontynuuje znakomitą serię w Ekstraklasie.
Piast Gliwice pewnie pokonał Jagiellonię Białystok 3:1 w meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy. To już 7. ligowy mecz z rzędu, w którym mistrz Polski nie zaznał porażki. Gdyby dodać do tego jeszcze wyniki z Pucharu Polski, to ekipa pod wodzą trenera Waldemara Fornalika nie przegrała od 9 meczów z rzędu. Piast jest aktualnie w świetnej formie, co potwierdził w starciu z Jagiellonią. Zespół z Białegostoku nie zdołał przeciwstawić się niezwykle skutecznej ostatnio ekipie mistrza Polski.
Pierwsze minuty piątkowego meczu potwierdziły to, na co się zapowiadało. Obie drużyny narzuciły dość szybkie tempo i obie starały się od razu mocniej zaatakować. Skuteczniej uczynili to piłkarze Piasta, którzy w 7. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą gola Jorge Felixa, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Po straconej bramce Jagiellonia wyraźnie spuściła z tonu, a Piast nadal atakował i szukał kolejnych bramek. W 25. minucie zaowocowało to podwyższeniem prowadzenia mistrzów Polski. Tym razem piłkę w siatce gości umieścił Gerard Badia. Taki wynik utrzymał się do przerwy, a po niej Białostoczanie przebudzili się i ruszyli w końcu do ataku. Dzięki odważniejszej grze podopieczni Ireneusza Mamrota strzelili gola kontaktowego w 50. minucie meczu. Jagiellonia za wszelką cenę chciała wyrównać i dlatego atakowała jeszcze mocniej. Wykorzystał to Piast, który cofnął się pod na własną połowę boiska i wyczekał na odpowiedni moment, aby przeprowadzić zabójczą kontrę. Udało się to 76. minucie spotkania, co w praktyce przesądziło o wyniku meczu, bo do ostatniego gwizdka mistrz Polski nie pozwolił już sobie zabrać cennego triumfu.
Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 3:1 (2:0)
1:0 Jorge Felix 7'
2:0 Gerard Badia 25'
2:1 Jesus Imaz 50'
3:1 Jorge Felix 76'
