Były selekcjoner szykuje się do powrotu!
W kilku klubach Ekstraklasy zima będzie bardzo trudna. Nerwowo może być przykładowo w Radomiu, ponieważ klub z tego miasta jest zagrożony spadkiem z Ekstraklasy. Być może już w najbliższych dniach dojedzie do zmiany trenera w Radomiaku. W gronie kandydatów jest Jerzy Brzęczek!
Radomianie jak na razie znajdują się na 16. pozycji w tabeli. Jest to pozycja spadkowa, lecz do bezpiecznej strefy graczom Bruno Baltazara brakuje jedno oczko. Już w sobotę mogą się wydźwignąć na powierzchnię, jeśli uda im się zapunktować z meczu ze Śląskiem. Starcie we Wrocławiu jest bardzo ważne, ponieważ WKS zamyka ligową tabelę. Utrata punktów może być bolesna dla Radomiaka i oznaczać zwolnienie Bruno Baltazara.
Portugalczyk niezbyt dobrze radzi sobie w Radomiu. Jak na razie poprowadził drużynę w 21 meczach i ma w nich średnią 1,1 punktu na mecz. Wplątanie się w walkę o utrzymanie może okazać zakończenie przygody Baltazara w Radomiaku. Według informacji kibicowskiego portalu „Pod Gołębnikiem” w klubie toczą się już rozmowy z potencjalnymi zastępcami Portugalczyka.
Wcześniej dużo mówiło się o tym, że zespół może przejąć Piotr Stokowiec. Jednak dzisiaj pojawił się nowy kandydat, a jest nim Jerzy Brzęczek. Zgodnie z informacjami podanymi przez portal związany z Radomiakiem, miały już się odbyć pierwsze rozmowy na temat zatrudnienia byłego selekcjonera. Dla Brzęczka byłby to powrót na ławkę trenerską po ponad dwóch latach. Ostatnio pracował w Wiśle Kraków, a po zwolnieniu z Białej Gwiazdy stał się ekspertem telewizyjnym.
