Pogoń ściąga stopera za dużą kasę
5 bramek straconych w pierwszych meczach to wynik Pogoni Szczecin. Portowcy na razie nie mogą sobie poradzić ze swoją największą bolączką z jesieni, czyli dziurawą defensywą. Być może rozwiązaniem tej sytuacji będzie sprowadzenie do klubu nowego stopera.
Mało która drużyna w Ekstraklasie ma tak dziurawą obronę, jak Pogoń. Aktualnie gorzej od Portowców bronią tylko gracze Lechii oraz Górnika. Wydawało się, że po dobrych wynikach w zimowych sparingach, nastąpi postęp również w lidze, lecz mecze z Widzewem i Śląskiem pokazały ogromne problemy w defensywie szczecinian. 3:3 w Łodzi i porażka u siebie z wrocławianami to rezultaty dalekie od oczekiwań kibiców.
Dlatego też szkoleniowiec Jens Gustafsson musi coś na szybko wymyślić. Portowcy ściągnęli do siebie Koutrisa i Wahlqvista, lecz Ci gracze nie są jak na razie znaczącym wzmocnieniem obrony. Dlatego też działacze klubu ze Szczecina lada dzień zaprezentują Danijela Lončara jako swojego zawodnika. To długo wyczekiwany stoper, który mógł też trafić do Legii Warszawa.
Informacja o tym, że chorwacki obrońca może trafić do Pogoni pojawiła się już w zeszłym tygodniu. Zawodnik był też proponowany Legii, jednak Kosta Runjaić nie widział go w składzie wicelidera Ekstraklasy. Zawodnik trafi więc do Portowców i będzie kosztował około 500 tys. €. To będzie drugi co do wielkości transfer Pogoni w historii. 25-letni stoper ma być już dogadany ze szczecinianami i po przejściu testów medyczny na zasadzie transferu definitywnego zostanie graczem 3. drużyny zeszłego sezonu Ekstraklasy.
