W Gliwicach liczą na lepszą wiosnę
W Gliwicach nie mogą być zadowoleni z tego, jak Piast prezentował się w rundzie jesiennej. Na wiosnę ma być inaczej, a pomóc w tym mają najnowsze nabytki drużyny z Górnego Śląska.
12 miejsce w tabeli i tylko 23 punkty zdobyte w 19 meczach. Piast jesienią grał bardzo chimerycznie, trudno znaleźć mecz, w którym gliwiczanie zaprezentowaliby wysoką jakość na boisku. Klub ze Śląska stracił dużo punktów i trudno będzie mu włączyć się do walki o najwyższe pozycje w lidze.
Po nieudanej jesieni zmieni się kadra zespołu. Największym wzmocnieniem Piasta powinien być Rauno Sappinen. To Estończyk, który za około 400 tys. € trafił z Flory Tallin. Przychodzi z łatką supersnajpera, w barwach klubu z Estonii oraz reprezentacji, bardzo często trafiał do siatki. Jesienią gliwiczanom brakowało rasowego snajpera. Klub nie zapewnił odpowiedniego zastępstwa dla Jakuba Świerczoka, który latem odszedł do Japonii.
Zimą do drużyny trafili również: Michal Kaput z Radomiaka Radom, macedoński pomocnik Tihomir Kostadinov, Constantin Reiner - środkowy obrońca z Austrii. Do drużyny wrócił też Anglik Tom Hateley. Z Piasta podczas tej przerwy odeszli: Patryk Sokołowski do Legii oraz Tiago Alves do 2. ligi japońskiej.
Piast do rundy wiosennej przygotowuje się, podobnie jak większość polskich drużyn, w Turcji. Rozegrał już 3 mecze kontrolne. Najpierw, jeszcze w Polsce, wygrał z LKS-em Goczałkowice 5-1. Później pokonał Shkendiję z Macedonii 4-1 oraz zremisował z serbskim klubem Radnicki Nis 1-1. W Pierwszym wiosennym meczu gliwiczanie zagrają z Pogonią Szczecin.
