Kolejny były kadrowicz w sztabie Nawałki?

Choć wciąż nie wiadomo oficjalnie, czy to Adam Nawałka zostanie wybrany selekcjonerem naszej kadry, to w mediach od wielu dni pojawiają się przecieki na temat potencjalnego składu jego sztabu szkoleniowego. Według najnowszych informacji ma w nim znaleźć się nie jeden, a dwóch byłych reprezentantów naszego kraju.

Adam Nawałka selekcjonerem Biało-Czerwonych został przez media namaszczony już ponad tydzień temu. Od tego czasu nagłówki gazet i internetowych portali informacyjnych zajmują między innymi warunki umowy (w tym zarobki oraz długość kontraktu) czy skład sztabu, który pojawi się u jego boku podczas zgrupowań. Emocje kibiców coraz mocniej rozpalają szczególnie nazwiska asystentów. 

W grupie tej mają się znaleźć przede wszystkim ludzie znani z poprzedniej kadencji Nawałki, tacy jak Jarosław Tkocz, Bogdan Zając i Remigiusz Rzepka. Do rutyniarzy dołączyć mają także Łukasz Piszczek oraz Marcin Brosz, jednak jak na razie nie jest znana ich dokładna rola. Dokładniej skład kadry opisywaliśmy już kilka dni temu.

Dziś w mediach pojawiła się natomiast sensacyjna informacja na temat trenera bramkarzy. Tym jak w poprzedniej edycji Nawałki ma być Jarosław Tkocz, jednak funkcji tej nie będzie pełnił samodzielnie. Razem z nich naszych golkiperów przygotowywać ma Jerzy Dudek. Według Przeglądu Sportowego były bramkarz Liverpoolu, Realu, a także 60-krotny reprezentant naszego kraju cieszy się dużym szacunkiem naszych kadrowiczów i może to pozytywnie wpłynąć na postrzeganie jego uwag w trakcie treningów. Podstawowym zadaniem Dudka na najbliższym zgrupowaniu miałoby być doskonałe przygotowanie Wojtka Szczęsnego do meczu z Rosją.

AŁ

Fot.:VIPHOTO/East News