Lechia pokonała Legię w Warszawie!
Lechia Gdańsk rozpędza się w rozgrywkach Ekstraklasy
Lechia Gdańsk pokonała na wyjeździe Legię Warszawa 2:1 w meczu 10. kolejki PKO Ekstraklasy. Jest to pierwsze od 6 lat wyjazdowe zwycięstwo ligowe Biało-Zielonych nad Wojskowymi. Gdańszczanie nie byli drużyną, która przez całe spotkanie dominowała i nadawała ton rywalizacji, ale potrafiła mimo to skutecznie odmienić losy meczu. Licząc spotkania w Ekstraklasie oraz Pucharze Polski Lechia odniosła już 5. z rzędu zwycięstwo i wydaje się, że Gdańszczanie rozpędzili się na dobre tak jak w poprzednim sezonie. Legia natomiast gra dość dobrze, ale Warszawiakom wciąż brakuje jeszcze stabilnej formy.
Początek sobotniego hitu to lepsza gra Legionistów. Gospodarze wyglądali na drużynę lepiej przygotowaną do tego pojedynku i można było odnieść wrażenie, że niedługo obejmą prowadzenie. I tak też się stało w 11. minucie kiedy to Mateusz Wieteska głową strzelił gola na 1:0 po dośrodkowaniu Waleriana Gwilii z rzutu rożnego. Dobra postawa Legii w pierwszych minutach meczu wcale nie oznaczała jednak, że Lechia gra słabo. Wręcz przeciwnie, Gdańszczanie grali odważnie i z polotem, ale stracona bramka nieco przygasiła ich zapał. Piłkarze Aleksandara Vukovicia wykorzystali ten fakt i mocniej zaatakowali, chcąc podwyższyć prowadzenie. Legia całkowicie przejęła inicjatywę i wyglądało to tak, jakby miała pełną kontrolę nad meczem. Niespodziewanie nastąpiło jednak wyrównanie. Po dalekim wrzucie z autu w pole karne gola dla Lechii strzelił Michał Nalepa. Było to jeszcze przed przerwą, w 38. minucie spotkania. W drugiej połowie meczu, po kilku jej minutach, znowu dość zaskakująco na prowadzenie wyszli podopieczni Piotra Stokowca. Tym razem bramkę strzelił Błażej Augustyn, a więc podobnie jak Nalepa, zawodnik z formacji defensywnej Lechii. Legia ruszyła do ataku, aby odrobić straty, ale gola na remis zdobyć się jej się już nie udało.
Na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej w Warszawie znakomita atmosfera. Na obiekcie przeważali oczywiście fani gospodarzy, ale na sektorze gości obecna była także spora grupa kibiców Lechii. Sympatycy Legii oprócz dopingu zaprezentowali również ogromną i efektowną oprawę z akcentem politycznym. Było co oglądać również ponad boiskiem!
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 1:2 (1:1)
1:0 Mateusz Wieteska 11'
1:1 Michał Nalepa 38'
1:2 Błażej Augustyn 52'
