Mistrz Polski straci swoją gwiazdę?
Dzisiaj Poznań obudził się pewnie z przyjemnym szumem w głowie po zdobyciu mistrzowskiego tytułu. Kolejorz okazał się najlepszy w Ekstraklasie, duża w tym zasługa Afonso Sousy. Wiele wskazuje na to, że sobotni mecz z Piastem był jego ostatnim w barwach Kolejorza.
Batalia o mistrzowski tytuł trwała do ostatniej kolejki. Kolejorz przed 34. serią gier miał wszystko w swoich nogach, potrzebował wygranej w domowym meczu z Piastem. Zespół z Poznania przystąpił do tej rywalizacji mocno osłabiony, lecz liderzy zespołu Antonio Milić, Mikael Ishak i Afonso Sousa byli w pełnej dyspozycji. I całe szczęście dla fanów Lecha, bo to właśnie Portugalczyk strzelił bramkę, która okazał się zwycięska. Kolejorz wygrał 1:0 i rozpoczęło się święto w stolicy Wielkopolski.
Właśnie co zakończony sezon jest znakomity dla Sousy. Pomocnik mistrza Polski jest typowany do nagrody najlepszego zawodnika sezonu. Jego dobrą postawę udowadniają też liczby. Portugalczyk strzelił 13 bramek w Ekstraklasie i do tego dołożył aż 6 asyst. Zawodnik ma 25 lat, co sprawia, że interesują się nim większe kluby niż Lech Poznań.
Wygląda na to, że były zawodnik FC Porto opuści stolicę Wielkopolski. W tym tonie wypowiadał się zresztą Radosław Murawski w pomeczowym wywiadzie dla Canal+. Te informacje potwierdził też dziennikarz portalu „meczyki” Tomasz Włodarczyk. Według niego Lech chce sprzedać swojego pomocnika, lecz liczy, że ten jeszcze pomoże Kolejorzowi w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Sousa jest wyceniany przez portal „Transfermarkt” na 4 mln €. Władze klubu z Poznania liczą jednak na większy zarobek, być może na aż 6 mln €. Wśród zainteresowanych wykupem Portugalczyka wymienia się kluby z Grecji oraz jego ojczyzny. Niewykluczony jest powrót zawodnika nawet do FC Porto.
