Fiorentina zabierze Lechowi piłkarza?
Już jutro Lech zagra z Fiorentiną w ćwierćfinale Ligi Konferencji UEFA. Ten mecz może mieć duże znaczenie dla Michała Skórasia. Skrzydłowy Kolejorza szykuje się do letniego transferu. Być może, trafi do najbliższego rywala drużyny z Poznania.
Michał Skóraś sprawił, że kibice Lecha Poznań dość szybko zapomnieli o Jakubie Kamińskim. 23-letni zawodnik szybko zastąpił młodszego kolegę, który odszedł do Wolfsburga. Skóraś jest jedną z największych gwiazd drużyny Johna van den Broma. Jego dobra forma zaowocowała tym, że trafił do reprezentacji Polski i wystąpił na Mundialu w Katarze.
Skóraś w tym sezonie rozegrał 44 mecze w barwach Lecha i strzelił 15 bramek. Do tego dołożył 5 asyst. Skrzydłowy dobrze spisuje się w Lidze Konferencji UEFA, ostatnio błysnął też w derbowym spotkaniu z Wartą, w którym dwukrotnie trafił do siatki. Kolejne dobre występy sprawiają, że piłkarzem interesują się kluby z czołowych lig europejskich. Kilka tygodni temu mówiło się, że Skóraś może trafić do Montpellier. Nie jest to jednak jedyny klub, który obserwuje reprezentanta Polski.
Według portalu „sport.tvp.pl”, piłkarza na swój celownik wzięli też skauci Fiorentiny. Włosi mają już od dłuższego czasu obserwować skrzydłowego. Teraz będą mieli okazję przyjrzeć mu się z bliska, podczas dwumeczu w Lidze Konferencji UEFA. Dobry występ w starciu przeciwko Fiorentinie może zaowocować transferem do klubu z Florencji. Lech Poznań może na swoim piłkarzu zarobić około 7 mln €.
