Lechia zwolniła trenera
Fatalny początek w wykonaniu Lechii Gdańska zbiera żniwa. Gdańszczanie zamykają tabelę i mają najsłabszą defensywę w lidze. Porażka z Lechem przelała czarę goryczy, władze klubu zdecydowały, że winę za to ponosi trener i zwolniły go ze stanowiska.
3 punkty w 6 meczach to dorobek wstydu klubu z Trójmiasta. Lechia w aktualnych rozgrywkach pokonała tylko Widzew na wyjeździe 3:2, resztę meczów przegrała. Bilans bramkowy 5:15 także chluby nie przynosi. Nic więc dziwnego, że klub z Gdańska zamyka tabele.
Fatalny obraz początku sezonu w wykonaniu biało-zielonych dopełnia jeszcze odpadnięcie z eliminacji europejskich pucharów. Co prawda porażka z Rapidem Wiedeń nie była wielką tragedią, ponieważ Austriacy byli uważani za klub wyżej notowany, lecz ich późniejsze odpadnięcie z FC Vaduz każe sądzić, że był to rywal jak najbardziej do pokonania.
W szatni gdańskiego klubu również nie dzieje się dobrze. Media donosiły o konflikcie trenera z najlepszym piłkarzem Lechii – Flavio Paixao. Zawodnik stracił opaskę kapitana a w ostatnich meczach nie wystąpił, ponieważ zgłosił kontuzję.
Pomimo tych kłopotów, wczoraj Lechia miała dobrą okazję do przełamania, ponieważ do Gdańska przyjechał słaby w tym sezonie Lech. Kolejorz jednak był o klasę lepszy od swoich rywali i pewnie pokonał ich 3-0. Po tej porażce stało się jasne, że dni Tomasza Kaczmarka na stanowisku trenera są policzone. Decyzja zapadła bardzo szybko, już po północy pojawiła się informacja, że szkoleniowiec zostaje zwolniony ze stanowiska. Jego obowiązki przejął dotychczasowy asystent Maciej Kalkowski, który jest odpowiedzialny za przygotowanie drużyny do meczu z Wartą Poznań.
