Na Mundial bez Modera?

Fatalne wieści przekazał Mateusz Borek, które dotyczą Jakuba Modera. Według informacji dziennikarza, leczenie polskiego pomocnika nie przebiega zgodnie z planem. Te problemy mogą mieć duży wpływ na ewentualny brak piłkarza w kadrze na Mundial.

W sezonie 2021/2022 zawodnik stał się podstawowym graczem Brighton. To także przełożyło się na to, że stał się liderem reprezentacji Polski. Zawodnik występował w drużynie prowadzonej przez Paulo Sousę, na niego postawił też Czesław Michniewicz w barażowym spotkaniu przeciwko Szwecji. I to się opłaciło, Moder zagrał dobry mecz a biało-czerwoni awansowali na Mundial.

Po powrocie do klubu zawodnik wszedł z ławki w meczu z Norwich. I wtedy przydarzyła mu się fatalna kontuzja. Piłkarz spędził na boisku raptem 5 minut i opuścił je na noszach z powodu bólu w kolanie. Diagnoza okazała się fatalna, zerwane więzadła w kolanie i około pół roku przerwy.

Zawodnik szybko przeszedł operację, klub nie zgodził się na leczenie w Polsce. Jak dzisiaj przekazuje Mateusz Borek, to nie była dobra decyzja. Dziennikarz przekazał, że proces leczenia nie idzie w dobrym kierunku i Moder będzie musiał przejść kolejną operację. A to może sprawić, że czas powrotu do sprawności będzie wydłużony. 

Na razie ta informacja nie została potwierdzona ani przez klub, ani przez samego piłkarza. Jeśli jednak okaże się to prawdą, to nie można oczekiwać, że Moder wystąpi podczas Mundialu w Katarze. To kolejna niepokojąca informacja dla Czesława Michniewicza po kontuzji Kamila Grabary.