Praszelik odchodzi ze Śląska Wrocław
Śląsk wrocław jest bardzo aktywny w zimowym okienku transferowym. Na nieszczęście dla kibiców Wojskowych transakcje to nie tylko wzmocnienia. Z klubem pożegnał się jeden z podstawowych zawodników.
Mateusz Praszelik, bo o nim mowa, trafił do Śląska w 2020 roku. Od tego czas rozegrał dla niego 47 spotkań, w których zdobył 5 goli i zanotował 10 asyst. W tym sezonie był jednym z podstawowych zawodników drużyny Jacka Magiery i większość meczów rozpoczynał w wyjściowej jedenastce. Dobrą dyspozycję pomocnika potwierdziły liczby - w trwających rozgrywkach ma na koncie już 4 trafienia i 3 finalne podania.
Wychowanek Legii od młodych lat był uważany za bardzo duży talent. 21-latek był powoływany do reprezentacji młodzieżowych we wszystkich rocznikach - przeszedł drogę od drużyny u-15 do u-21. Wciąż czeka jeszcze na debiut w dorosłej kadrze, a w tym bardzo pomóc może transfer do Italii, w której jego rozwój powinien przybrać na tempie.
Praszelik trafi do Serie A, jednak jak na razie jedynie na wypożyczenie. Według dziennikarza Gianluci Di Marzio umowa będzie obowiązywała do końca tego sezonu, a jeśli wypełnione zostaną zawarte w niej klauzule, Hellas Verona będzie zobligowany do wykupienia zawodnika. Jak na razie nie wiadomo jednak, co one zakładają. Najprawdopodobniej jest to liczba spotkań, jakie pomocnik musiałby rozegrać w barwach nowego zespołu. Jeśli wymagania uda się wypełnić, Polak trafi tym samym na stałe do ekipy, w której regularnie w pierwszym składzie występował Paweł Dawidowicz. Na chwilę obecną leczy on ciężką kontuzję, która wyeliminowała go z gry do końca obecnego sezonu.
AŁ
Fot.:Mateusz Birecki/REPORTER
