Kurminowski nie chce wracać do Polski
Dawid Kurminowski odrzucił propozycję Pogoni Szczecin i wkrótce przeniesie się do "ligi bardziej rozwojowej niż Ekstraklasa". Król strzelców poprzedniego sezonu słowackiej ligi ma oferty z wielu krajów Europy, a także z Chin.
O odrzuceniu propozycji kontraktu ze strony Pogoni Szczecin poinformowali Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl oraz agent Kurminowskiego. Ten drugi rzucił też więcej szczegółów na obecną sytuację 22-latka.
Po niezwykle udanym sezonie w lidze słowackiej o możliwość transferu zapytało wiele klubów. Poza Pogonią Szczecin były to zespoły między innymi z Rosji, Chin, Włoch, Belgii, Danii, Portugalii i Norwegii. Zarówno sam zawodnik, jak i jego agent są przekonani o tym, że odpowiednim kierunkiem na tym etapie kariery nie będzie wschód, stąd odrzucono oferty z Chin oraz Rosji. Jako kolejną propozycję odrzucono Pogoń Szczecin, ponieważ PKO Ekstraklasa nie jest uważana za ligę rozwojową. Nie można się dziwić opinii Kurminowskiego - polska liga znajduje się dopiero na 32. miejscu w rankingu rozgrywek europejskich, plasując się między innymi za najwyższą klasą rozgrywkową na Słowacji. Agent zawodnika poinformował też, że odrzucone zostały oferty klubów, w których Kurminowski nie będzie miał szansy regularnie prezentować swoich umiejętności. Jak przyznał, nie zależy mu jedynie na fotce na Instagramie, ale przede wszystkim na grze.
Dawid Kurminowski trafił do MSK Zilina w 2020 roku z Lecha Poznań za około 250 tysięcy euro. Środkowy napastnik rozegrał na Słowacji 51 spotkań, w których strzelił 27 goli i zanotował 6 asyst.
AŁ
Fot.:LUKASZ CAPAR POLSKA PRESS/Polska Press/East News
