Premier League: Pracowite dni West Hamu
Okienko transferowe rozpoczęło się w Anglii niespełna trzy tygodnie temu, a niektóre ekipy już rozpoczęły budowanie kadry na nowy sezon. Najbardziej zapracowani byli włodarze West Hamu, którzy zaprezentowali już pierwszych zawodników, a także poinformowali o odejściu następnych w ciągu kilku ostatnich dni.
Zakupowy szał West Hamu rozpoczął się już na początku czerwca. Pierwszego dnia zdecydowali się na zakontraktowanie bramkarza, któremu wraz z końcem miesiąca kończył się kontrakt. Mowa bowiem o Roberto, czyli rezerwowym golkiperze z Espanyolu. Hiszpan zastąpi na ławce rezerwowych Adriana, który dłużej nie chciał być zmiennikiem Łukasza Fabiańskiego i nie zdecydował się na pozostanie w zespole Manuela Pellegriniego. Polak jako najlepszy zawodnik sezonu w londyńskim zespole nie powinien bać się o swoje miejsce wyjściowym składzie Młotów.
Jeszcze bardziej sensacyjny był transfer Davida Martina z Millwall. Zawodnik ten jest synem legendy Młotów Alvina Martina. Anglik poprzednie dwa lata spędził w zespole największego rywala West Hamu, co kibice przyjęli z mieszanymi uczuciami. Decyzja sztabu szkoleniowego dziesiątej drużyny poprzedniego sezonu jest jednak w pełni zrozumiała dla ekspertów - Martin jest Anglikiem i pomoże West Hamowi w spełnieniu wymogu "home-grown players", który zakłada, że w kadrze musi znajdować się minimum 8 zawodników, którzy przed 21 rokiem życia co najmniej 3 lata trenowali w brytyjskich klubach. Doświadczony, 33-letni golkiper będzie trzecim bramkarzem Młotów i mało prawdopodobne jest, by miał okazję zadebiutować, ponieważ nawet w meczach pucharowym zmiennikiem Fabiana będzie najprawdopodobniej Hiszpan.
Dodatkową zaletą zakontraktowania Martina i Roberto jest też fakt, że razem zarobią mniej, niż w ubiegłych latach inkasował Adrian. Transfery dwóch bramkarzy oznaczają też, że wychowanek zespołu Nathan Trott, który na Wyspach uważany jest za wielki talent, będzie musiał szukać minut na wypożyczeniu w zespołach z Championship lub League One.
West Ham pozbywa się też niechcianych zawodników. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów otrzymali Adrian oraz Andy Carroll, których kontrakty dobiegają końca 30 czerwca. Do FSV Mainz sprzedany został Edmilson Fernandes, który poprzedni sezon rozgrywał w barwach Fiorentiny, a do Deportivo Alaves oddany został Lucas Perez.
