To już miesiąc bez gry Kiwiora
Jakub Kiwior kolejny już raz przesiedział cały mecz Arsenalu na ławce rezerwowych. Tym razem Polak nie zagrał w starciu Ligi Mistrzów z PSV.
Jakub Kiwior przeżywa bardzo trudne chwile w Arsenalu. W trakcie swojej przygody z Kanonierami (czyli od stycznia 2023 roku) miewał już dłuższe momenty bez gry, jednak w ostatnich miesiącach jego występy można policzyć na palcach jednej ręki. W ostatnich miesiącach regularnie na placu gry pojawiał się jedynie w przypadku starć w Lidze Mistrzów, ale “seria” ta zakończyła się w środę, ponieważ Kiwior cały mecz z PSV przesiedział na ławce. Co więcej, z ławki na plac gry weszło aż 4 obrońców Arsenalu, ale żadnym z nich nie był Polak.
Oznacza to, że nasz reprezentant pomimo bycia w pełni zdrowym nie gra w piłkę od 29 stycznia, co jest jego najdłuższym rozbratem z futbolem od momentu przejścia do Arsenalu. Nie można też spodziewać się, by 25-latek nagle zaczął grać, ponieważ pozostali obrońcy wrócili do zdrowia, rywalizacja jest duża, a Kanonierów jeszcze w marcu czekają 3 niezwykle ważne mecze - rewanżowe starcie w Lidze Mistrzów, a także prestiżowe ligowe boje z Manchesterem United oraz Chelsea. Brak występów w tych spotkaniach oznaczałby, że Kiwior szansę na grę w barwach Arsenalu będzie miał dopiero w kwietniu, czyli już po zgrupowaniu reprezentacji.
Jedyna szansa na grę Polaka przed meczami kadry to rewanżowe starcie w LM z PSV. Arsenal zanotował zdecydowane zwycięstwo w środowym spotkaniu, więc Mikel Arteta może chcieć rotować składem.
AŁ
Fot.: AFP7 vía Europa Press/Associated Press/East News
