Kolejny nowy obrońca w Łęcznej
Górnik Łęczna przeprowadza prawdziwą ofensywę transferową. Na początku lutego zespół wzmocnił Ruben Lobato, kilka dni temu kontrakt z klubem podpisał Gerson, natomiast dziś umowę parafował Jonatan de Amo. Wszyscy trzej zawodnicy mają zwiększyć rywalizację w defensywie zespołu Kamila Kieresia.
W tegorocznym sezonie Ekstraklasy defensywy Górnika Łęczna nie można uznać za monolit, co ma duży wpływ na osiągane przez zespół wyniki. W dotychczasowych 21 rozegranych spotkaniach podopieczni Kieresia stracili aż 38 goli, co daje im 3 najgorszy wynik w lidze. Z tego powodu priorytetem beniaminka na zimowe okienko transferowe było pozyskanie zawodników, którzy wzmocnią rywalizację w obronie.
Jako pierwszy do Górnika trafił Ruben Lobato. Hiszpan wyróżniał się w trakcie okresu przygotowawczego i otrzymał szansę na pokazanie swoich umiejętności w Ekstraklasie po tym, jak pozostawał bez klubu od lipca 2021 roku. Wówczas z jego usług zrezygnowało trzecioligowe Burgos CF. Na zasadzie wolnego transferu do Łęcznej ściągnięty został kilka dni temu także Gerson. Dla Brazylijczyka jest to druga przygoda ze stadionem przy Jana Pawła II - wcześniej barwy Dumy Lubelszczyzny bronił w sezonie 2016/2017.
O miejsce w bloku defensywnym będzie także rywalizował najnowszy nabytek. W sobotę Górnik Łęczna za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował o podpisaniu umowy przez Jonatana de Amo. Hiszpan był jednym z podstawowych zawodników Stali Mielec, ale wraz z końcem stycznia rozstał się z dotychczasowym pracodawcą i po niespełna 3 tygodniach podpisał umowę z beniaminkiem z Łęcznej. W tym sezonie rozegrał już 16 meczów i strzelił jedną bramkę.
AŁ
Fot.:Artur BARBAROWSKI/East News
