Wraca Liga Europy. Na co stać Legię?
W zmienionej formule i z wielkim drużynami w składzie rusza nowa kampania Ligi Europy. Do rywalizacji dostała się również Legia Warszawa, która dzisiejszym meczem ze Spartakiem zainauguruje rozgrywki w sezonie 2021/2022.
Nie 48 jak to było w poprzednich latach, a 32 drużyny stają na starcie rywalizacji w Europa League. Wśród tych drużyn są mistrzowie Polski. Warszawianie pokonali w dwumeczu Slavię Praga i dzięki temu, już dzisiaj o 16.30 zagrają na wyjeździe w Moskwie. Podopieczni Czesława Michniewicza trafili do bardzo trudnej grupy. Oprócz Spartaka, ich rywalami będzie Leicester oraz Napoli. Piłkarze Legii nie będą faworytem w żadnym z tych spotkań i każdy zdobyty punkt należy uznać za sukces.
Zresztą przeciwnicy Legii, czyli Leicester oraz Napoli są uznawani za głównych faworytów do końcowego triumfu. Nieco niżej, ale również bardzo wysoko są oceniane szanse West Hamu, Lazio, Bayeru Leverkusen oraz Lyonu. To tylko pokazuje, jak mocne drużyny wystąpią w tegorocznych rozgrywkach. Stawka jest o tyle duża, że zwycięzca zagra w przyszłorocznej edycji Champions League.
Zmianie uległa formuła Ligi Europy. Zwycięzcy grup awansują automatycznie do 1/8 finału. Drużyny z drugich miejsc trafią do 1/16 i tam zmierzą się z zespołami, które zajęły 3 miejsca w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Dopiero zwycięzcy tych potyczek zagrają w kolejnej rundzie, czyli 1/8. Zespoły, które w fazie grupowej Europa League zajmą 3. pozycję, trafią do 1/16 finału Ligi Konferencji UEFA.
Tegoroczne rozgrywki będą w całości transmitowane na platformie Viaplay. Jedynie domowe mecze Legii będzie można zobaczyć w TVP.
ŁB
