Lingard Show trwa dalej
Jesse Lingard zdobył kolejne dwie bramki i w obecnej formie jest najlepiej punktującym zawodnikiem w Premier League. Dwa trafienia w ligowym spotkaniu z Leicester City dały West Hamowi zwycięstwo, dzięki czemu Młoty awansowały na 4. miejsce w tabeli.
Gdy West Ham oficjalnie ogłosił wypożyczenie Lingarda z Manchesteru United, kibice Młotów byli zszokowani, natomiast fani Czerwonych Diabłów cieszyli się z oddania niechcianego zawodnika. Szybko okazało się, że transfer Davida Moyesa okazał się niezwykle trafionym — Lingard od razu wszedł do pierwszego składu West Hamu i stał się kluczową postacią zespołu, który niespodziewanie walczy w tym sezonie o awans do Premier League. W swoim debiucie przeciwko Aston Villi zdobył dwie bramki, a w trakcie 8 meczów w barwach Claret & Blue tylko w jednym nie zanotował gola lub asysty.
Dwa kolejne, przedłużając tym samym niesamowitą serię, dorzucił także w meczu 31. kolejki przeciwko zajmującemu 3. miejsce w tabeli Premier League Leicester City. Najpierw w 29. minucie wykorzystał podanie Vladimira Coufala i podkręconym strzałem z 16. metrów zaskoczył Kaspera Schmeichela. Drugi gol był o wiele łatwiejszy do zdobycia — Issa Diop posłał długą piłkę do Jarroda Bowena, ten doszedł wraz z Lingardem do sytuacji z osamotnionym Schmeichelem i podał piłkę do zawodnika wypożyczonego z Manchesteru United, który skierował ją do pustej siatki. Anglik mógł też mieć w tym spotkaniu asystę, jednak strzelec gola złamał linie spalonego w momencie wrzutki, przez co Lingard nie mógł dopisać do swoich statystyk kolejnego finalnego podania.
West Ham dzięki wybornej formie nowego nabytku zajmuje obecnie 4. miejsce w tabeli Premier League, wyprzedzając takie zespoły, jak Liverpool, Chelsea czy Tottenham. Lingard jest liderem formacji ofensywnej i w dotychczasowych 9 spotkaniach strzelił 8 goli i zaliczył 4 asysty, co czyni go najlepiej punktującym zawodnikiem ligi od zakończenia zimowego okienka transferowego.
O tym, jak dobrze czuje się w West Hamie, świadczy porównanie jego dotychczasowych statystyk do tych z czasów gry w Manchesterze United. Dla Czerwonych Diabłów zanotował 210 występów, w których zdobył 33 gole i 20 asyst. Jeśli Lingard utrzyma obecne tempo punktowania, to wynik ten w barwach Młotów powtórzy w zaledwie 40 spotkań.
AŁ
Fot.:Pool PA/Associated Press/East News
