Premier League: Udany jubileusz Fabiańskiego
Łukasz Fabiański zaprezentował się z bardzo dobrej strony, a jego West Ham United zremisował z Manchesterem City 1:1 w jubileuszowym dla Polaka spotkania. Reprezentacyjny bramkarz rozgrywał 250 mecz w Premier League.
West Ham przystępował do spotkania w dobrej formie - po zdobyciu 7 z 9 możliwych punktów w pojedynkach z teoretycznie mocniejszymi rywalami. Faworytem spotkania byli jednak gości. Podopieczni Pepa Guardioli w ostatnich latach bardzo regularnie wywozili zwycięstwa z London Stadium. Tak było w 5 ostatnich przypadkach, a rozmiary porażek ekipy Łukasza Fabiańskiego były bardzo okazałe: kolejno 0:5 w Pucharze Anglii, a także 0:4, 1:4, 0:4 i 0:5 w Premier League. Wyniki te zapowiadały pracowite popołudnie dla Polaka.
Fabiański nie miał jednak dużo pracy w pierwszej połowie. Sensacyjnie już w 18 minucie West Ham objął prowadzenie - Vladimir Coufal dośrodkował futbolówkę w pole karne z prawego skrzydła, a przewrotką gola zdobył Michail Antonio. Przy trafieniu dla gospodarzy była jednak mała kontrowersja - przed podaniem do Coufala Tomas Soucek dotknął piłkę ręką, a zawodnicy Manchesteru City liczyli na odgwizdanie przewinienia. Arbiter główny i sędziowie VAR nie doparzyli się jednak przewinienia, a bramka została uznana.
Prowadzenie Młotów utrzymało się do przerwy, a w drugiej połowie goście rzucili się do ataku. Na plac gry z szatni nie wyszedł już Sergio Aguero, a w jego miejsce do boju posłany został Phil Foden i to właśnie Anglik strzelił wyrównującą bramkę po dwójkowej akcji z Joao Cancelo - pomocnik rozrzucił piłkę do boku, Portugalczyk dośrodkował ją w pole karne, a Foden po opanowaniu jej oddał błyskawiczny strzał z półobrotu, którym zaskoczył Fabiańskiego. Później Polak zachowywał się już bez zarzutów, kilkukrotnie zatrzymując strzały Kyle Walkera, Kevina De Bruyne i Raheema Sterlinga. Na szczególne pochwały golkiper Młotów zasłużył po interwencji z 86 minuty, kiedy to De Bruyne zagrał piłkę do Sterlinga, a Fabiański pewnie wybronił sytuację sam na sam. Remisowy wynik utrzymał się do końca, a Manchester City wywiózł z Londynu tylko jeden punkt.
Dla Łukasza Fabiańskiego był to 250. mecz w Premier League. Na liczbę tą złożyły się występy w Arsenalu, Swansea oraz w WHU. Do tej pory Polakowi udało się 65 razy zachować czyste konto, a także zanotować dwie asysty. W trakcie spotkań na poziomie Premier League Fabiański aż 819 razy bronił strzały lecące w światło bramki i popełnił 17 błędów, które skutkowały utratą gola przez jego drużynę.
AŁ
Fot.:AFP Pool/Associated Press/East News
