Ligue 1: Wojna szkoleniowca i dyrektora sportowego PSG

Od kilku tygodni trwa otwarty konflikt pomiędzy szkoleniowcem Paris Saint-Germain Thomasem Tuchelem oraz dyrektorem sportowym Leonadro. Niemiec skrytykował politykę transferową klubu, za co Brazylijczyk żąda od władz jego zwolnienia. 

Niemiec doprowadził w poprzednim sezonie do długo wyczekiwanego w Paryżu sukcesu - finału Ligi Mistrzów. Tego nie udało się pokonać, a najlepszą drużyną Europy został Bayern Monachium. Udany sezon (w którym udało się zdobyć także Mistrzostwo, Puchar Ligi i Puchar Francji) nie sprawił jednak, że Tuchel uzyskał wielki kredyt zaufania, a dobitnie pokazuje mu to dyrektor sportowy Leonardo.

Szkoleniowiec PSG oczekiwał wzmocnienia składu. Poprzedni sezon udało się zakończyć wielkim sukcesem, jednak w ocenie Tuchela nie bez przyczyny była pandemia Covid-19, przez którą szybciej zakończono rozgrywki we Francji, a zespół mógł się dzięki temu lepiej przygotować się do pojedynków w Champions League. Niemiec chciał poszerzenia kadry zawodniczej i przedstawił listę piłkarzy, których chętnie widziałby w swoim zespole. Do drużyny trafił jedynie Alessandro Florenzi.

Zapowiedzi Tuchela były prawdziwe - PSG miało na początku rozgrywek problemy z dostępnością najważniejszych piłkarzy, którzy zarazili się koronawirusem, co poskutkowało dwoma przegranymi spotkaniami. Po powrocie Neymara, Kyliana Mbappe, Keylora Navasa czy Angela Di Marii zespół znów zaczął dominować na krajowym podwórku, jednak Niemiec zdążył na konferencji prasowej skrytykować zachowanie zarządu, który ściągnął tylko jednego nowego zawodnika i uznał, że wkrótce drużyna zapłaci za taką decyzję wysoką cenę.

Wypowiedź szkoleniowca nie spodobała się dyrektorowi sportowemu Leonardo, który uznał, że jeśli Tuchelowi nie podoba się filozofia klubu, to śmiało może odejść z zespołu. Konflikt po krótkiej serii dobrych występów został zażegnany, jednak według francuskich mediów Brazylijczyk po przegranym przez PSG spotkaniu Ligi Mistrzów z Manchesterem United poprosił zarząd o zwolnienie Niemca. W mediach pojawiły się również nazwiska potencjalnych kandydatów na stanowisko Tuchela - Thiago Motta, Massimiliano Allegri, Mauricio Pochettino i Laurent Blanc.

Fot.:GABRIEL BOUYS/AFP/East News