Ligue 1: Koronawirus zdziesiątkował skład PSG

W czwartek Paris Saint-Germain rozegra swój pierwszy mecz w tym sezonie w ramach 2. kolejki Ligue 1, jednak do spotkania nie będzie mogło przystąpić kilku ważnych piłkarzy pierwszej drużyny. W wyjściowym składzie Paryżan może znaleźć się miejsce dla Marcina Bułki.

Już kilka dni temu świat obiegła informacja o tym, że koronawirusem zarazili się Leandro Paredes, Angel Di Maria oraz gwiazda zespołu Neymar. Cała trójka została oddzielona od reszty ekipy, a do mediów trafiły informacje o bezobjawowym przechodzeniu zarażenia. Niestety to nie jedyne problemy PSG. Do listy nieobecnych ze względu na COVID-19 dołączyli także Marquinhos, Kylian Mbappe, Mauro Icardi oraz Keylor Navas i zwiększyli tym samym ból głowy Thomasa Tuchela. Kolejni zawodnicy zostali przebadani, ale na chwilę obecną nie ma informacji o pozytywnych wynikach testów.

Według wielu ekspertów największym problemem zespołu będzie zastąpienie czołowej trójki ofensywnej Mbappe-Neymar-Di Maria. Na domiar złego w spotkaniu przeciw RC Lens nie zagra także Icardi, który często był pierwszym zmiennikiem dla dowolnego piłkarza z trio. W tej sytuacji szansę gry w linii ataku dostaną najprawdopodobniej Jese, Pablo Sarabia i Julian Draxler, którzy wspólnie w poprzednim sezonie zdobyli zaledwie 5 goli. 

Bułka zagra przeciw Lens?

Problemem może być również obsadzenie pozycji bramkarza. Po zachorowaniu Navasa pierwszym wyborem wydaje się Sergio Rico, który kilka dni temu został wykupiony z Sevilli za 6 milionów euro. Paryscy dziennikarze informują jednak o tym, że Hiszpan nie będzie mógł pomóc zespołowi już w pierwszym spotkaniu, dlatego szansę otrzyma trzeci bramkarz. O to miano walczy dwóch golkiperów - 20-letni Marcin Bułka oraz jego rówieśnik Garissone Innocent. 

Fot.:CARLOS COSTA/AFP/East News