Premier League: Kolejny filar Liverpoolu kontuzjowany
Czy to już koniec marzeń o sukcesach Liverpoolu w tym sezonie? Po kontuzji Alissona Beckera na listę kluczowych graczy z urazami dołączył Virgil Van Dijk. Sezon dla Holendra prawdopodobnie się zakończył.
O tym jak ważną postacią dla Liverpoolu jest Van Dijk nie nikomu tłumaczyć. To jego transfer ustabilizował grę linii defensywnej, co zaowocowało wygraniem Ligi Mistrzów, a w kolejnym sezonie zdobyciem Mistrzostwa Anglii. Również na obecne rozgrywki ligowe i pucharowe Liverpool snuł mocarne plany. Transferami Thiago, Kostasa Tsimikasa oraz Diogo Joty wydłużono kadrę, przez co Jurgen Klopp nie miał bać się o kontuzje kluczowych zawodników. Kibice martwili się jednak o jakość rezerwowych środkowych obrońców i bramkarza, a jak się okazało po kilku ligowych kolejkach - mieli rację.
Jako pierwszy urazu dostał Alisson. W jego miejsce wszedł Adrian, który zdążył już zawinić przy kilku straconych przez Liverpool bramkach. Wystarczy powiedzieć, że w swoim tegorocznym ligowym debiucie wpuścił aż 7 goli w starciu z Aston Villą. Teraz problemy mogą być jeszcze większe. Po ostrym wejściu Jordana Pickforda w trakcie spotkania derbowego z Evertonem urazu więzadeł w lewym kolanie doznał Virgil Van Dijk. Choć Holender dał radę opuścić plac gry o własnych siłach, to specjalistyczne badania wykazały, że potrzebna będzie operacja. Obrońcę czeka nawet 7-8 miesięcy przerwy i oznacza to, że Van Dijka w barwach Liverpoolu w tym sezonie możemy już nie obejrzeć. Nieco lepsza jest sytuacja Alissona - Brazylijczyk wrócił już do lekkich treningów, a jego powrót planowany jest na ligowy mecz z West Hamem. Oznacza to, że bez podstawowej dwójki zawodników Liverpool rozegra jeszcze 3 spotkania - z Sheffield w Premier League oraz z Midtjylland i Ajaxem w Lidze Mistrzów.
Kontuzje Alissona i Van Dijka nie są jedynymi, które w ostatnim czasie nawiedziły szeregi defensywne The Reds. Po spotkaniu z Evertonem na dolegliwości mięśnia uda narzekał Joel Matip. Jak na razie nie wiadomo, jak poważna jest to kontuzja, ale jego występ w bloku obronnym w środowym meczu z Ajaxem stoi pod znakiem zapytania. Oznaca to, że najprawdopodobniej na środku obrony zagrają nominalny stoper Joe Gomez i przesunięty z pozycji defensywnego pomocnika Fabinho.
Fot.: Brutalne wejście Jordana Pickforda w nogi Virgila Vin Dijka, Han Yan/Xinhua News/East News
