Superpuchar Europy 2019 - zapowiedź
Dwa zespoły z Premier League powalczą w tym roku o zdobycie Superpucharu Europy. W środowym spotkaniu zaprezentują się zwycięzca Ligi Mistrzów Liverpool FC oraz Chelsea FC, która zdobyła Ligę Europy.
Po raz pierwszy w historii o to trofeum zawalczą dwa angielskie zespoły. Nie będzie to dla nich jednak pierwszy finał. The Reds zdobyli już to trofeum dwa razy - w 2001 roku ograli Bayern Monachium, a w 2005 roku okazali się lepsi od CSKA Moskwa. Liverpool wystąpił także w trzech innych finałach, jednak musiał uznać wówczas wyższość swoich rywali - w 1977 roku przegrali z Hamburger SV, rok później z RSC Anderlecht, a w 1984 roku z Juventusem. The Reds mieli także zagrać o ten puchar z Dinamo Tbilisi w 1982 roku, jednak spotkanie zostało ostatecznie odwołane. Chelsea brała natomiast udział w trzech spotkaniach o Superpuchar Europy, wygrała jedno (1998 roku z Realem Madryt) i przegrała dwa (z Atletico Madryt w 2012 i rok później z Bayernem Monachium).
Wielką zagadką będzie podejście trenerów obu drużyn do tego spotkania. W ubiegły weekend rozgrywki rozpoczęła Premier League. Liverpool wystawił swój najmocniejszy skład (nie licząc Sadio Mane, który nie jest jeszcze w rytmie meczowym po Pucharze Narodów Afryki) i pewnie pokonał Norwich City 4:1, natomiast Chelsea pod wodzą Franka Lamparda uległa Manchesterowi United 0:4. W wyjściowym zestawieniu nie wyszło na plac gry jednak kilka zawodników, którzy byli podstawowymi zawodnikami za kadencji Maurizio Sarriego, czyli między innymi Ngolo Kante czy Marco Alonso. Nie wiadomo więc, czy Frank Lampard wyżej ceni Mason Mounta i Emersona, czy chciał jedynie oszczędzić tych graczy na środowy pojedynek.
Gdzie obejrzeć Superpuchar Europy 2019?
Środowy mecz pomiędzy Liverpoolem oraz Chelsea będzie można oglądać na żywo w otwartym kanale Polsatu. Studio rozpocznie się od godziny 20:10. Transmisje będą prowadzone także w Polsacie Sport oraz Polsacie Sport Premium 1 (tam studio przedmeczowe rozpocznie się o godzinie 19).
Start spotkania w Stambule na stadionie Vodafone Park o godzinie 21 czasu polskiego.
Fot.:OZAN KOSE/AFP/East News
