Rusza proces byłego rzecznika Legii
Od zazdrości do zabójstwa. Rusza proces Pawła W. - byłego rzecznika Legii Warszawa, który skatował i zabił swoją żonę. Grozi mu dożywocie.
Zbrodnia w afekcie?
O sprawie pisaliśmy w listopadzie ubiegłego roku. W przededniu Wszystkich Świętych Paweł W. dowiedział się o zdradzie swojej żony. Wpadł w szał. Później wezwał na miejsce zabójstwa policję. Twierdził, że nic nie pamięta z całego zdarzenia.
18 ciosów nożem
„Mężczyzna zadał swojej żonie osiemnaście ciosów nożem i narzędziem twardym tępokrawędzistym. Poszkodowana miała m.in. rany kłute twarzy, szyi, klatki piersiowej oraz przecięte żebra” – informuje Mirosława Kalinowska-Zajdak z Prokuratury Okręgowej w Krakowi w rozmowie z Fakt24.
Wcześniejsze problemy z prawem
Paweł W. przyznał się do winy, a biegli stwierdzili, że w czasie popełniania przestępstwa był poczytalny. Rzecznikiem prasowym został w marcu 2005 roku. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Bednarza. W dziwnych okolicznościach przebywał na dłuższym bezpłatnym urlopie. Według niektórych mogło mieć to związek z uprawomocnieniem się wyroku za przekręty finansowe, których miał się dopuścić w przeszłości. Za zabójstwo żony grozi mu teraz dożywocie.
