GymBeam
www.warhouse.pl
Socjolog tłumaczy zachowanie kibiców

Socjolog tłumaczy zachowanie kibiców

2014-03-10
Socjolog sportu Radosław Kossakowski z Uniwersytetu Gdańskiego uważa, że pomimo ostatnich doniesień prasowych polskie stadiony są bardzo bezpieczne. W wywiadzie przeprowadzonym przez Mateusza Szymanderę z serwisu eurosport.onet.pl tłumaczy także zachowanie kibiców, którzy wzięli udział w zamieszkach podczas meczu Legia - Jagiellonia.

Poniżej zamieszczamy fragment zapisu rozmowy. Całość dostępna jest pod adresem eurosport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/radoslaw-kossakowski-kibic-to-nie-grzeczna-osoba-z-popcornem-w-reku/pblhj.

Odpowiedzialność zbiorowa, czyli zamknięcie stadionu, jest słusznym rozwiązaniem? Cierpią na tym nie tylko bandyci, ale też kibice, którzy w niedzielę oglądali mecz.

- Moim zdaniem lepiej byłoby krok po kroku eliminować osoby łamiące prawo ze stadionów. Klub nałożył kilkadziesiąt zakazów stadionowych. To najwłaściwsza procedura - karać winnych, odseparować ich od stadionu, a reszcie dać się cieszyć wizytą na meczu.

Jaka może być przyszłość polskiej sceny kibicowskiej, biorąc pod uwagę bójkę pomiędzy kibicami Legii i Jagiellonii? Takie awantury nie poprawiają wizerunku kibiców.

- Najprawdopodobniej nie będzie miała większego wpływu. W świecie kibiców "hardkorowych" ta sytuacja - choć zabrzmi to być może niedorzecznie - jest normalna. Kibice Jagiellonii chcieli odzyskać swoje flagi i obronić swoje imię przed dalszym upokorzeniem po tym, jak Legioniści zdobyli ich oprawy. Taka reakcja jest czymś normalnym w kulturze kibicowania. To kwestia zasad i swoistego honoru. Oczywiście incydent nie poprawi wizerunku kibiców i to jest duża strata dla nich.