Probierz rezygnuje z kontrowersyjnego pomysłu

Reprezentanci Polski zakończyli swoje ostatnie zgrupowanie w tym roku i podczas weekendu rozgrywali już mecze dla swoich klubowych zespołów. To oznacza trochę wytchnienia dla Michała Probierza i jego sztabu. Selekcjoner pojawił się za to w programie „Liga+ Extra”, w którym zdradził kulisy ewentualnego styczniowego obozu dla ligowców.

Po zakończeniu ostatniego w tym roku zgrupowania reprezentacji, Michał Probierz odbył tour po najbardziej znanych mediach w Polsce. Udzielił kilkunastu wywiadów, a podczas jednego – tego przeprowadzanego przez Mateusza Borka dla „Kanału Sportowego”, zdradził, że chciałby wrócić do pomysłu sprzed lat i przeprowadzić zgrupowanie dla polskich ligowców. Obóz miałby trwać kilka dni, uczestniczyć w nim mieli piłkarze z polskiej ligi i podczas niego zostałby rozegrany mecz sparingowy.

Szkoleniowiec chciał zatem wrócić do pomysłu, który był organizowany przez kilku innych szkoleniowców w XXI wieku. Z takiego rozwiązania korzystali m.in. Leo Beenhakker i Franciszek Smuda. Zgrupowanie dla ligowców organizował też Adam Nawałka, to za jego kadencji odbył się ostatni taki obóz, było to w 2014 roku.

Teraz Probierz chciał bliżej popracować z graczami z polskiej ligi. Jednak wczoraj w programie „Liga+ Extra” przekazał informacje, że takiego zgrupowania nie będzie. Powodem tej decyzji są różne plany zespołów, według selekcjonera część drużyn leci do Turcji, a cześć do Hiszpanii. To rodzi pewne problemy logistyczne, więc trener drużyny narodowej postanowił nie robić problemów. W zamian za to on i członkowie jego sztabu będą obserwować piłkarzy podczas zimowych sparingów.