Probierz chce wrócić do pomysłu sprzed lat

Zakończyło się drugie zgrupowanie Michała Probierza w roli selekcjonera pierwszej reprezentacji Polski. Selekcjoner dzisiaj zaliczył tour po mediach i udzielił kilku wywiadów. Podczas jednego z nich, przeprowadzanego przez Mateusza Borka, trener zdradził ciekawy pomysł na zimową przerwę.

Jak na razie kadencja nowego selekcjonera jest słodko-gorzka. Co prawda Probierz jest pierwszym trenerem od Pawła Janasa, który nie przegrał swoich czterech premierowych meczów w roli trenera kadry. Jednak słaby styl gry zespołu, remis z Mołdawią i odpadnięcie z eliminacji Euro, mimo że drużyna miała los w swoich rękach, chluby nie przynosi. Probierz teraz się skupia na meczach barażowych. Jednak zanim do nich dojdzie, ma jeszcze jeden pomysł, który zdradził w wywiadzie dla „Kanału Sportowego”. 

Selekcjoner reprezentacji Polski przyznał, że chciałby, żeby odbyło się jeszcze jedno zgrupowanie drużyny narodowej. Trener życzy sobie, żeby zawodnicy spotkali się zimą, w styczniu w Turcji. Byłoby to spotkanie dla graczy występujących w Polsce. Selekcjoner przekazał, że obóz miałby trwać 3-4 dni i podczas niego drużyna narodowa miałaby rozegrać jedno starcie sparingowe. Szkoleniowiec dodał, że ten pomysł wymaga jeszcze odpowiedniego zaplanowania.

Ten pomysł nie jest nowością w reprezentacji Polski. W przeszłości ligowe zgrupowania odbywały się regularnie, zazwyczaj poza oficjalnymi terminami FIFA. Ostatni tego typu obóz odbył się w styczniu 2014 roku, gdy selekcjonerem był Adam Nawałka. Wówczas drużyna narodowa wygrała z Norwegią 3:0 oraz z Mołdawią 1:0.