Legia wzmacnia skład przed walką w Europie
Awans do fazy grupowej Ligi Konferencji to dla Legii nie tylko sukces sportowy, lecz także szansa na duży zarobek. Dzięki pieniądzom od UEFA, warszawianie mogą wzmocnić drużynę. Wygląda na to, że przed końcem okienka transferowego do wicemistrzów Polski trafi dwójka nowych graczy.
Gra na trzech frontach wymaga od Legii zbudowania mocniejszej kadry. W Warszawie byli tego świadomi i jeszcze przed rewanże w Midtjylland mówiło się, że jeśli uda się pokonać Duńczyków, to w klubie pojawią się nowi gracze. Legia wyeliminowała rywali w karnych, zaraz po meczu działacze zaczęli pracować nad transferami. Wygląda na to, że przed końcem okienka transferowego, który jest jutro, do drużyny dołączy stoper i piłkarz grający, który może grać jako lewy wahadłowy oraz skrzydłowy.
Centrum defensywy zespołu Kosty Runjaicia ma wzmocnić Marco Burch. O potencjalnym transferze zawodnika FC Luzern poinformował dziennikarz tygodnika „Piłka Nożna” – Paweł Gołaszewski. Według jego informacji działacze mają finalizować ten ruch transferowy. Burch jest 22-letnim piłkarzem, który mimo młodego wieku, ma już ogromne doświadczenie. Na koncie ma już 106 spotkań w barwach Luzern. W aktualnych rozgrywkach zaliczył 7 występów. Szczegóły transferu na razie nie są znane.
Drugim wzmocnieniem Legii ma być Gil Dias. To 26-letni Portugalczyk, który jest związany ze Stuttgartem. Według informacji Tomasza Włodarczyka z portalu „meczyki.pl” rozmowy transferowe są na finiszu. Sprowadzenie tego piłkarza wygląda na imponujący ruch warszawskiego klubu. Piłkarz ma na koncie 7 występów w Bundeslidze w poprzednim sezonie. W przeszłości grał m.in. dla Benfiki, Monaco i Nottingham Forest.
