Konsekwencje dla klubów Superligi
W środę jeszcze zakulisowo, a teraz już oficjalnie poznaliśmy konsekwencje, jakie UEFA nałoży na dziewięć klubów, które do tej pory oficjalnie wycofały się z Superligi i będą chciały grać znów w Europejskich Pucharach. Wszystkie drużyny stracą 5% przychodów z jednego sezonu europejskich rozgrywek oraz przekażą łącznie 15 milionów na futbol młodzieżowy i amatorski.
Superliga jeszcze na dobre nie rozpoczęła swojej działalności, a już ją zakończyła. Bardzo duża w tym rola samej UEFA, która od początku zapowiadała konsekwencje dla drużyn, które chciały wziąć w niej udział. Już w środę pojawiły się pierwsze informacje o tym, że europejska federacja negocjuje z dziewięcioma klubami, które wycofały się z nowego tworu piłkarskiego. Mowa jest tutaj o: Arsenalu, Chelsea, Liverpoolu, Manchesterze City, Manchesterze United, Tottenhamie, Milanie, Interze oraz Atletico Madryt. UEFA ostatecznie ukarała wszystkie wymienione kluby, ale konsekwencje są raczej łagodne.
Wszystkie wymienione kluby stracą po 5% dochodów wypracowanych w jednym sezonie europejskich rozgrywek. Dodatkowo razem przekażą 15 milionów euro na futbol amatorski i młodzieżowy. Federacja w ugodzie z klubami zabezpieczyła się także na sytuację, gdyby w przyszłości drużyny ponownie chciały oderwać się od UEFA. W sytuacji takiej będą musiały zapłacić grzywnę w wysokości 100 milionów euro, a 50 milionów gdyby naruszyły inne zobowiązania.
Decyzja, jaką podjęły drużyny, ma bardzo duże znaczenie dla wewnętrznego regulaminu Superligi, ponieważ w regulaminie nowych rozgrywek był zapis, że w przypadku wycofania się dziewięciu zespołów projekt zostanie zakończony i to właśnie się stało. Osobną kwestią jest to, jak UEFA potraktuje pozostałych założycieli, czyli Real Madryt, Barcelonę oraz Juventus Turyn. Drużyny te nie wycofały się, a co więcej nadal popierają powstanie Superligi. Nieoficjalnie mówi się, że konsekwencje mogą być bardzo poważne włącznie z wykluczeniem z europejskich rozgrywek na dwa sezony.
Fot.:FRANCK FIFE/AFP/East News
