Premier League: Plan redukcji liczby zespołów

Przeładowany spotkaniami terminarz to sezon w sezon największy problem angielskich zespołów. Pomysł na uszczuplenie liczby meczów mają Liverpool i Manchester City. Według The Telegraph projekt zmian w angielskiej piłce obejmuje między innymi rezygnację z rozgrywania dwóch krajowych pucharów.

Problem ilości spotkań, jakie w skali pojedynczego sezonu muszą rozegrać czołowe zespoły Premier League, jest poruszany praktycznie co roku. Drużyny pokroju Manchesteru City czy Arsenalu poza ligą występować muszą także w Europejskich Pucharach, Pucharze Ligi Angielskiej, Pucharze Anglii, a w przypadku sukcesów w poprzednich rozgrywkach także w spotkaniu o Angielską Tarczę Wspólnoty. Jeszcze więcej gier do rozegrania miał Liverpool, który walczył na kolejnych dwóch frontach - Klubowych Mistrzostwach Świata oraz w Superpucharze Europy. Jeśli doliczy się do tego mecze reprezentacyjne, to pojedynczy zawodnicy w skali całego sezonu często rozgrywają ponad 50 spotkań. 

Przepełnionemu meczami terminarzowi według The Telegraph sprzeciwiają się Manchester United i Liverpool. Kluby te proponują zmniejszenie liczby zespołów w Premier League z 20 do 18. Co sezon spadać miałyby tylko dwie ekipy, natomiast trzecia najsłabsza drużyna rozgrywałaby baraż o utrzymanie. Dodatkowo oczekuje się rezygnacji z gry o Angielską Tarczę Wspólnoty (czyli Superpuchar Anglii) oraz Puchar Ligi Angielskiej. Jak na razie nie wiadomo, od którego sezonu proponowana zmiana miałaby obowiązywać w przypadku jej przegłosowania.

Beneficjentami takiego rozwiązania mogłoby być wiele ekip, a dobrym przykładem jest Tottenham. Koguty w okresie 13 wrzesień-4 październik tego roku (22 dni), czyli od rozpoczęcia sezonu Premier League do październikowej przerwy reprezentacyjnej, musiały rozegrać aż 9 spotkań. 

Fot.:Han Yan/Xinhua News/East News