Śląsk górą w starciu z Górnikiem

Śląsk szybko zdobył prowadzenie i już go nie oddał do końca meczu

Wynikiem 2:1 na korzyść gospodarzy zakończył się mecz Śląska Wrocław z Górnikiem Zabrze w ramach 23. kolejki Ekstraklasy. O zwycięstwie Śląska zadecydowało błyskawiczne zdobycie prowadzenia praktycznie na samym początku spotkania, które wrocławska ekipa utrzymała do końca. Drużyna Górnika nie potrafiła się później pozbierać i odwrócić losów spotkania.

Gospodarzom wystarczyło zaledwie 6 minut, aby strzelić 2 bramki. Najpierw już w 3. minucie ładny, kombinacyjny atak wykończył Dino Stiglec. Goście nie zdołali się nawet jeszcze oswoić z myślą, że przegrywają, a już stracili kolejną bramkę. Prowadzenie podwyższył Filip Raicević, który wykończył dośrodkowanie Przemysława Płachety. Bramki Śląska ustawiły praktycznie cały przebieg spotkania przez 90 minut. Zabrzanom ciężko grało się z bagażem 2 bramek przeciwko zespołowi, który w tym sezonie prezentuje się naprawdę solidnie i zazwyczaj nie zawodzi. Górnik strzelił bramkę kontaktową dopiero w 84. minucie meczu, w czym pomógł im zawodnik Śląska Israel Puerto, który wbił piłkę do własnej bramki po tym jak Igor Angulo zgrał ją głową. I to by było na tyle.

Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 2:1 (2:0)

1:0 Dino Stiglec 3'

2:0 Filip Raicević 6' 

2:1 Israel Puerto 84' (gol samobójczy)