Górnik wysoko pokonał Jagiellonię!
Na zakończenie roku Górnik wysoko pokonał Jagiellonię Białystok
Sporo emocji dostarczyły kibicom drużyny Górnika Zabrze i Jagiellonii Białystok na zakończenie 20. kolejki PKO Ekstraklasy i 2019 roku. W bezpośrednim starciu obu zespołów działo się naprawdę wiele. Były gole, niewykorzystane rzuty karne oraz nieprawdopodobne interwencje bramkarzy. Wszystko ułożyło się lepiej dla Górnika, który wygrał 3:0.
Gospodarze zaliczyli przede wszystkim piorunujący początek, bo już w 4. minucie objęli prowadzenie. Sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali nie zmarnował bowiem Jesus Jimenez. Jagiellonia nie spuściła głów, tylko od razu zabrała się do pracy, aby szybko wyrównać. Goście kilka razy byli bardzo blisko strzelenia bramki z gry, ale najbliżej do wyrównania było w 19. minucie. Wtedy to Białostoczanie mieli szansę na strzelenie gola z rzutu karnego, ale jedenastki nie wykorzystał Jesus Imaz. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a po niej mieliśmy jeszcze więcej emocji. Skupiony na defensywie i liczący na skuteczne kontrataki Górnik mógł stracić prowadzenie w 57. minucie, ale wtedy cudowną interwencją popisał się Martin Chudy. Bramkarz gospodarzy pokazał wielkie umiejętności. Kilka minut później nieoczekiwanie to Zabrzanie strzelili gola i podwyższyli prowadzenie. Piłkę w siatce z najbliższej odległości umieścił Jesus Jimenez, któremu pomogła niezdarność defensywy gości. Po tym golu Jagiellonia starała się atakować jeszcze mocniej. Białostoczanie naciskali i dzięki temu znowu podyktowano rzut karny na ich korzyść. Po raz kolejny nie potrafili strzelić jednak gola z jedenastki, co znowu podcięło im skrzydła. Drugim pechowcem był Taras Romanczuk, który przegrał pojedynek ze wspomnianym wcześniej Chudym. Później gra Jagiellonii posypała się po drugiej żółtej kartce dla Kadleca. Grający w osłabieniu goście zostali wówczas dobici trzecią bramką rywali, którą strzelił Igor Angulo.
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 3:0 (1:0)
1:0 Igor Angulo 4'
2:0 Jesus Jimenez 59'
3:0 Igor Angulo 86'
