Nudny mecz w Płocku zakończony remisem Wisły z Cracovią

Nudny mecz w Płocku zakończony remisem Wisły z Cracovią

Nudny i bezbarwny mecz obejrzeli kibice w Płocku, gdzie miejscowa Wisła podejmowała Cracovię w ramach 15. kolejki PKO Ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Oba zespoły zagrały wręcz fatalnie, prezentując mało ciekawą dla oka grę. Nafciarze zanotowali tym samym 2. mecz ligowy z rzędu bez zwycięstwa, co po niedawnej, długiej serii wygranych spotkań jest z pewnością rozczarowaniem. Pasy również nie są zadowolone z remisu, bo tracą w ten sposób więcej do 1. miejsca w tabeli rozgrywek.

Pierwszą połowę sobotniego meczu w Płocku należy po prostu przemilczeć. Do przerwy nie działo się praktycznie nic, a jedyny celny strzał w tej części spotkania kibice obejrzeli dopiero w doliczonym czasie. Wcześniej gra skupiała się przede wszystkim w środku pola, a piłkarze obu drużyn byli nastawieni na twardą grę, co skutkowało sporą ilością przewinień. Druga połowa właściwie nie była ciekawsza, bo gra wyglądała bardzo podobnie. Sytuacji podbramkowych wciąż brakowało i nadal z obu stron. Cracovia przez większość czasu skupiała się jedynie na przeszkadzaniu Wiśle, która nie potrafiła złapać odpowiedniego rytmu i zagrozić rywalowi. W ten sposób wynik remisowy utrzymał się do końca spotkania i kibice mają prawo być zawiedzeni po tak słabym widowisku.

Wisła Płock - Cracovia 0:0 (0:0)