Kibice Widzewa wspominają zmarłego prezesa
Nie tylko świętowanie...
Dzień 11. listopada to, tak jak dla wszystkich Polaków, ważny moment dla kibiców Widzewa Łódź. Oczywiście tegoroczna 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości jest dla nich niezmiernie ważna, tak samo jak dla kibiców z całego kraju. Jednak w tym roku obchodzą oni jeszcze inną, okrągłą rocznicę. Tylko, że nieco smutniejszą. Bowiem 10 lat temu odszedł od nich Ludwik Sobolewski - prezes klubu, który swoim zaangażowanym działaniem na rzecz Widzewa zasłużył na miano ikony.
Na swojej stronie internetowej widzewtomy.net, Widzewiacy zamieścili wspomnienie Pana Ludwika.
- Gdyby nie On, Widzew byłby zwykłym, anonimowym klubem, a nie marką, kojarzoną i rozpoznawaną na całym świecie - podkreślają we wspomnianym tekście. Te słowa już świadczą o tym, jak wielką postacią jest nadal w ich oczach zmarły prezes.
My z kolei podkreślamy jeszcze raz. Polscy kibice zawsze pamiętają o swoich klubowych Legendach. O kolejnych przykładach piszemy często, co jest tego świetnym dowodem.
fot. Widzewtomy.net
