Władzom Krakowa przeszkadzają treningi TSW

Krakowska awantura o treningi sekcji Trenuj Sporty Walki utworzonej w Wiśle Kraków. Dziennik Polski opublikował nagranie sprzed kilku miesięcy, na którym kibice Wisły trenują w popularnej ostatnio formule TFC.

Obiekty sportowe TS Wisła trafiły do klubu w ramach umowy dzierżawy z miastem.  Muszą być wykorzystywane zgodnie ze statutem TS Wisła, czyli sportowcy muszą godnie reprezentować sport polski, krakowski i wiślacki.

Treningi pseudokibiców Wisły?

Rzecznik krakowskiego magistratu Dariusz Nowak mówi o treningach walk pseudokibiców i zaskoczony jest tym, że nagranie zostało upublicznione. Do tej pory mieli do niego dostęp wyłącznie radni z komisji rewizyjnej i nawet sam prezydent Jacek Majchrowski go nie oglądał.

Materiał filmowy został zabezpieczony podczas zatrzymań kibiców Wisły, a prokuratorzy już w zeszłym roku przekazali go radnym miejskim. Zaznaczyli również, że wykorzystywanie obiektów do trenowania walk ulicznych może łamać statut Towarzystwa Sportowego Wisła. Jeżeli do tego by doszło, naruszałoby to umowę użytkowania terenu zawartą z miastem.

Team Fighting Championship

Team Fighting Championship (TFC) to formuła, która promuje nowe podejście do sztuk walki, w którym można cieszyć się chwilami grupowej walki przeniesionej na ring. Wydarzenia TFC należą do jednych z bezpieczniejszych formuł sportów walki. Podczas Zawodów o bezpieczeństwo uczestników dba aż pięciu sędziów.

Do tej pory w profesjonalnych zawodach w tej formule uczestniczyli kibice Ruchu Chorzów, Arki Gdynia czy poznańskiego Lecha. Jak widać ostre treningi tego nowego sportu rozpoczęli również kibice Wisły Kraków.

Fot. Dziennik Polski