Niepokorne środowisko Kolejorza

Kibice Lecha Poznań są jednymi z najbardziej „cierpliwych” kibiców w tej rundzie. Zakazy wyjazdowe oraz mecze reprezentacji sprawiły, że dla nich polska liga wypadała raz po raz z cotygodniowego rytmu. Po 30 dniach od ostatniego meczu na Bułgarskiej, mogli zobaczyć swoich piłkarzy na stadionie Lecha. Lech Poznań wygrał u siebie z Wisłą Płock 2:1.

Mecz rozpoczął się od minuty ciszy. Kibice Kolejorza upamiętnili byłego piłkarza Lecha śp. Stanisława Atlasińskiego, który wystąpił w 303 spotkaniach w latach 1934 - 39 i 1945 – 48, a który zmarł 28 października.

Do Poznania przybyła liczna grupa sympatyków Wisły Płock, wspierana przez kibiców Stomilu Olszyn. Przyjezdnych było na sektorze 154 osób,  a płot przyozdobili 6 flagami.

Kibice Lecha oflagowali swoje sektory flagami fan-clubów a jeden z transparentów, skierowany był do prezydenta Poznania. W jasny sposób fani Lecha pokazali co sądzą o władzach miasta i dodali komentarz do całej sytuacji na portalu pyrusy.pl:

„Jakiś czas temu minęły 3 lata odkąd urząd prezydenta naszego miasta zajmuje Tęczowy Jacek. Tym samym został już niecały rok do wyborów samorządowych. Jako kibice, z zatroskaniem patrzymy na losy naszego miasta pod wodzą lewackiego dyletanta, który nienawidzi odmienności i wolności. Zapewne gdyby mógł to zakazałby nam wszelkiej wolności wypowiedzi, natomiast my, jak przystało na niepokorne środowisko nie zamierzamy milczeć i często, wszem i wobec przypominamy i komentujemy POlitykę Tęczowego Jacka i to kim jest.”

fot. pyrusy.pl Monika Wantola