Derby dla Śląska

Przed wczorajszym pojedynkiem Śląska Wrocław z Zagłębiem Lubin kibice obu zespołów odwiedzili swoich piłkarzy na treningach i starali się zmotywować ich do lepszej gry podczas derbów. Większą siłę przekazu mieli wrocławscy kibice. Śląsk pokonał Zagłębie 1:0, strzelając bramkę w doliczonym czasie gry.

Derby Dolnego Śląska nie były jednak świętem kibicowskim. Fani gości mieli wydany przez wojewodę zakaz i nie pojawili się na stadionie Śląska. Mecz bez kibiców przyjezdnych bez wątpienia stracił na atrakcyjności. Na pustym sektorze kibiców gości fani Śląska wywiesili transparent „Piłka nożna dla kibiców”.

Mecz zgromadził ponad 10 tysięcy kibiców. Brak kibiców gości nie przeszkodził fanom Śląska w częstym bluzganiu na derbowego rywala. Kibice wywiesili po raz drugi w historii podwieszaną oprawę, która nawiązywała do wojskowych tradycji klubu. W końcówce meczu odpalono kilkadziesiąt rac, co zbiegło się ze strzeleniem zwycięskiego gola dla Śląska.

Posadę po meczu straci najprawdopodobniej trener lubinian Piotr Stokowiec. Nie znane jest jeszcze nazwisko jego zastępcy.

fot. wks.pl