Raków jeździ na zakazie

Kibice Rakowa, pomimo nałożonego na nich przez PZPN zakazu wyjazdowego, przemierzają kraj za swoją drużyną. Po zeszłotygodniowej podróży do Siedlec, przyszedł czas na wizytę w Legnicy.

W przeciwieństwie do Siedlec, gdzie grupa 48 kibiców Rakowa odbiła się od bram stadionu, w Legnicy udało się fanom z Częstochowy wejść na obiekt. Zadbali o to kibice Miedzi, którzy udostępnili część swojego sektora przyjezdnym. Raków pojawił się w ponad 100 osobowej grupie.  

Mecz pierwotnie zaplanowany na 17:45 rozpoczął się z 30-minutowym opóźnieniem z powodu awarii prądu. Zawiodło również podgrzewanie murawy. Kibice Miedzi przygotowali na ten mecz oprawę i odpalili race. Ciekawostką jest aktywność sektora rodzinnego, na którym również przygotowane było kilka opraw.

Miedź aspiruje do miana króla remisów w tej rundzie. To był już 5. remis na stadionie przy ul. Orła Białego i 7. w tym sezonie. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.

Już w najbliższy weekend kibiców Miedzi czeka atrakcyjny wyjazd do Katowic a Raków będzie podejmował u siebie Puszczę Niepołomice. Zarówno Miedź, jak i Raków, nadal liczą się w grze o awans do Ekstraklasy.

Fot. Bożena Ślepecka e-legnickie.pl