Legia oskarżona przez izraelski klub

Dziwnym zbiegiem okoliczności po głośnej oprawie meczu Legii Warszawa z FK Astaną nasilają się ataki medialne na stołeczny klub. Okazją do rzucania oskarżeń stał się incydent, do którego doszło po sparingu Hapoel Petah Tikva z MKS Ciechanów.

Oprawa kibiców Legii Warszawa wzbudza podziw i kontrowersje już na całym świecie. Informacje o niej podały serwisy sportowe w całej Europie oraz m.in. media w Brazylii i Australii. Co ciekawe, u naszych zachodnich sąsiadów oprawa została przedstawiona jako antynazistowska i takimi sformułowaniami posługują się niemieckie dzienniki, opisujące to wydarzenie.

Teraz twórcy tej „antynazistowskiej” oprawy stają się w oświadczeniach Centrum Wiesenthala oraz klubu Hapoel Petah Tikva „antysemitami i faszystami”. W środę zamaskowani sprawcy zaatakowali obsługę techniczną po meczu sparingowym. Celem napastników była flaga klubowa Hapoelu. Zarówno izraelski klub. jak i dyrektor ds. relacji międzynarodowych dr Shimon Samuels z Centrum Wiesenthala, dość szybko wskazali winnych tej napaści. W swoich oskarżeniach wskazywali na rasistowskie i antysemickie podłoża tych ataków. Samuels domaga się wezwania władz Legii przed Komitet Dyscyplinarny UEFA i szybkie aresztowanie sprawców ataku przez polskie władze.

Legia Warszawa w wydanym komunikacie, kategorycznie odcina się od tych oskarżeń, wskazując jednocześnie, że policja nie potwierdziła przynależności klubowej sprawców.

Komunikat Legii Warszawa

W związku z medialnymi informacjami o zajściach na terenie hotelu w gminie Sochocin, w którym przebywała drużyna Hapoelu Petah Tikwa, Legia Warszawa informuje, że po zapoznaniu się z faktami i po rozmowie z przedstawicielami MKS Ciechanów, nie widzi żadnych podstaw ani dowodów pozwalających twierdzić, że osoby biorące udział w zajściu były kibicami Legii Warszawa.

Kibice Legii Warszawa byli w tym czasie zaangażowani we wspieranie klubu z okazji meczu rewanżowego z FK Astana. Podkreślamy, że media, które bezpodstawnie publikują informację o rzekomym zaangażowaniu w incydent kibiców Legii Warszawa, co nie ma żadnego potwierdzenia w dostępnych faktach, narażają klub na poważne straty wizerunkowe. Jednocześnie informujemy, że Legia Warszawa występuje o stosowne wyjaśnienia i sprostowania do klubu Hapoel Petah Tikwa.