Kibice Rakowa mogą zarobić na spadku drużyny

Rok temu władze Rakowa Częstochowa zapowiedziały, że w przypadku braku awansu drużyny do pierwszej ligi, kibicom zwrócone zostaną pieniądze za karnety. Cel był bardzo ambitny, a konsekwencje dla klubu kosztowne, ale na szczęście w przyszłym sezonie Raków występować będzie w Nice 1 Lidze Awans z pewnością ucieszył kibiców, a jeszcze bardziej... skarbnika Rakowa.

W tym roku klub uznał, że akcja była sukcesem i chce ją kontynować, zmieniając nieco formę i sposób rozliczenia. Teraz kibice dostaną zwrot pieniędzy oraz dodatkową równowartość karnetu w przypadku, gdy klub... spadnie z pierwszej ligi.

- Wierzymy, że nasza drużyna osiągnie postawiony przed nią cel, czyli utrzyma się na zapleczu Ekstraklasy. Dlatego po zeszłorocznej akcji zdecydowaliśmy się dwukrotnie podbić stawkę. Głośny doping płynący z trybun bardzo pomaga naszym piłkarzom, dodatkowo zależy nam na jak największej frekwencji podczas wszystkich meczów Nice 1 Ligi rozgrywanych na Limanowskiego. Myślę, że ta akcja to kolejny argument przekonujący do zakupu abonamentu na rundę jesienną – powiedział prezes Rakowa - Michał Świerczewskina w wywiadzie dla oficjalnej strony klubowej.

Z pewnością żaden z kibiców nie chciałby się w ten sposób wzbogacić, ale stanowi to ciekawą formę promocji karnetów.