Transparent kibiców Widzewa wywołał oburzenie w Izraelu

Transparent kibiców Widzewa Łódź, przy pomocy którego chcieli oni zakpić z lokalnych rywali - sympatyków Łódzkiego Klubu Sportowego - wywołał niemałe poruszenie w... izraelskiej prasie. Prezentacja płótna z hasłem "Dziś są żydów imieniny, niech się palą sku...syny" miała miejsce w dniu 19 sierpnia w pobliżu stadionu przy al. Unii 2.

Data 19.08 ma dla fanów ŁKS-u symboliczne znaczenie, bowiem przypomina o roku powstania klubu. Kibice RTS-u wykorzystali nieuwagę rywali, eksponując transparent z wulgarnym hasłem na jednym z wiaduktów dworca kolejowego Łódź Kaliska, w bezpośrednim sąsiedztwie Stadionu Miejskiego.

"Temat bardzo szybko chwyciły izraelskie media. Dziennik "Jerusalem Post" opisał zachowanie fanów Widzewa jako "szokujące". Całą sprawą zajęła się także łódzka policja. Postępowanie nie toczy się jednak w sprawie nawoływania do nienawiści, a uszkodzenia mienia i nielegalnego odpalenia materiałów pirotechnicznych" - informuje internetowe wydanie Super Expressu.

Jak informuje Komenda Miejska Policji, trwają analizy zapisów monitoringu, na podstawie których stróże prawa chcą ustalić tożsamość widzewiaków składających "życzenia" rywalom zza miedzy. W akcji mogło brać udział nawet 50 kibiców RTS-u.

- Staramy się rozmawiać z kibicami, ale wiadomo, jakie jest to środowisko - powiedział w rozmowie z dziennikarzem Gazety Wyborczej prezes Widzewa, Marcin Ferdzyn, potępiając zachowanie widzewiaków.