Policyjna prowokacja po meczu w Tychach?

Jak informuje serwis tyskiflesz.pl po sobotnim meczu zespołu GKS-u Tychy, w którym drużyna przypieczętowała awans do pierwszej ligi mogło dojść do prowokacyjnych zachować w stosunku co do kibiców ze strony policji.

Po awansie piłkarzy GKS Tychy do I ligi pod Stadionem Miejskim Tychy doszło do skandalicznej sytuacji. Policyjne oddziały dopuściły się kolejnych prowokacyjnych zachowań wobec kibiców.

Piękny, nowoczesny stadion powstały w Tychach budzi zazdrość w całej Polsce. Piłkarze niesieni często ogłuszającym dopingiem swojej publiczności wrócili po roku przerwy do I ligi. Awans ten jednak najwyraźniej przeszkadzał niektórym jednostkom.

Mam tutaj na myśli oddziały policji, które zabezpieczały ostatni mecz sezonu ze Stalą Mielec. Tuż po zakończeniu spotkania pod sektorem zajmowanym przez najbardziej fanatyczną część publiczności ustawiły się bowiem uzbrojone oddziały policji. Po co? Nie wiadomo, ale sytuację opisał jeden z tyskich kibiców. Jednocześnie jest to apel do Prezydenta Miasta Tychy – Andrzeja Dziuby.

„W związku z zaistniałą sytuację po meczu GKS Tychy – Stal Mielec dnia 04.06.2016 około godziny 19.00 pod stadionem miejskim w Tychach przy sektorach TUWZ, chciałbym zwrócić Pana uwagę jako Prezydenta Miasta Tychy, na skandaliczne zachowanie policji, która w prowokacyjny sposób podeszła z ulicy Edukacji pod stadion do wracających w spokoju (powtarzam! Spokoju – można sprawdzić na monitoringu) kibiców zadowolonych z awansu naszej drużyny do I ligi. Panowie policjanci swoim szturmem przestraszyli dużą ilość osób, w tym rodziny z dziećmi i starsze osoby które tam się akurat znalazły, policjanci trzymali w rękach gaz i krzyczeli dosłownie do kibiców „co zajebać Ci kibolu” (przepraszam za wulgaryzmy ale tak się odzywali), takie prowokacyjne zachowanie policji jest karygodne i niedopuszczalne, stwarza to duże niebezpieczeństwo i działa negatywnie na opinie klubu jak i miasta.
Dlatego Panie prezydencie ja jako mieszkaniec Tychów – kibic GKS-u, żądam od Pana aby spotkał się Pan z komendantem policji w Tychach i w trybie natychmiastowym wyjaśnił zaistniałą sytuację i na łamach lokalnych mediów wyjaśnił nam mieszkańcom co było powodem prowokacyjnej interwencji policji – powtarzam kolejny raz ludzie w spokoju, z uśmiechem na twarzy, ciesząc się z awansu do I ligi wracali do domów.
Był Pan wielkim inicjatorem budowy nowoczesnego stadionu w Tychach i min. dzięki Pana zasługą on powstał, to niech teraz jak najszybciej Pan wyjaśni opisaną sytuację, nie może być tak że przez policję i widzimisię nieodpowiednich osób zasiadających w policji, ludzie czują się niebezpiecznie i są prowokowani oraz obrażani przez osoby które powinny nas chronić. KIBIC GKS-u Tychy”.

Co miała na celu policyjna prowokacja? Całkiem możliwe, że był to swoisty rewanż po ostatniej przegranej rozprawie sądowej, po której kibic GKS Tychy został uniewinniony i oczyszczony z postawionych mu zarzutów. Skazany został natomiast członek oddziału katowickiej prewencji.