Już w środę: finał LE

2015-05-25

Już w najbliższą środę na warszawskim Stadionie Narodowym rozegrany zostanie finał rozgrywek Ligi Europejskiej FC Sevilla - Dnipro Dnipropietrowsk. Na trybunach zasiądą kibice z 91 krajów, w tym zorganizowane grupy fanów obu finalistów.

Najliczniej reprezentowaną grupą będą Ukraińcy sympatyzujący z Dnipro. Wykupili ponad dziewięć tysięcy biletów, czyli pełną pulę przyznaną przez UEFA. Fanów Sevilli będzie mniej, około siedem i pół tysiąca - informuje serwis europsort.onet.pl. Zarówno fani Sevilli, jak i Dnipro mają wyznaczone punkty, z których wspólnie wyruszą na stadion. Ukraińcy rozpoczną swój marsz na stadion na Krakowskim Przedmieściu, Hiszpanie wyruszą z ulicy Francuskiej.

- W sektorach neutralnych najwięcej będzie Polaków – około ośmiu tysięcy. Ponad sześć tysięcy biletów kupili Niemcy, dalej Włosi i Anglicy – informuje rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski. Poza naszym kontynentem największe zainteresowanie środowy finał wzbudził w Stanach Zjednoczonych - kraju, w którym piłka nożna ustępuje popularnością przynajmniej kilku innym sportom drużynowym.

Prawdopodobnie na trybunach Stadionu Narodowego zasiądzie 58 tysięcy kibiców, chociaż dokładnej frekwencji nie da się przewidzieć.

- W maju na finał Pucharu Polski nie przyjechało 1300 osób. Część kibiców kupowała bilety nie znając jeszcze składu finałowego. Nie dowiemy się, dopóki wszyscy nie przejdą przez kołowroty - przyznaje Kwiatkowski.